Z miłości do sportu. Andrzej Wawrzyk jak Muhammad Ali? "Może zaszokować świat"
Pierwsza połowa 2017 roku obfituje w wielkie wydarzenia bokserskie. W programie "Z miłości do sportu" w PolskieRadio.pl opowiadali o nich były mistrz świata organizacji WBF Albert Sosnowski i dziennikarz "Super Expressu" Mateusz Fudala.
2017-01-13, 13:02
Program był nagrywany przed informacją o tym, że nie dojdzie do walki Amerykanina Dominica Breazeale'a z Arturem Szpilką
25 lutego oczy polskich kibiców będą zwrócone na Birmingham w stanie Alabama. Tam głównym wydarzeniem wieczoru będzie walka niepokonanego w kategorii ciężkiej Deontay'a Wildera z Andrzejem Wawrzykiem o tytuł mistrza świata WBC. Albert Sosnowski mówił w programie "Z miłości do sportu", że zdecydowanym faworytem walki jest Amerykanin. - Patrząc na typowania bukmacherów, to straszną przewagę ma Wilder. Ale boks, to jest bardzo nieprzewidywalny sport i piękno tego sportu polega na tym, że taką jedną walką można zaszokować cały świat. (…) Sam byłem w podobnej sytuacji wychodząc do ringu z Witalijem Kliczko - nikt na mnie nie stawiał - zaznaczył były mistrz świata organizacji WBF.
Sosnowski podkreślił, że Wawrzyk ma dużo czasu na odpowiednie przygotowanie do walki. - Wszystko jest w jego głowie. Andrzej powinien wyjść z czystą głową, bez żadnej presji i pokazać, że potrafi boksować. Zweryfikuje wszystko ring, Andrzej musi wyjść, włożyć serce, kibicujmy mu, nie stawiajmy go na straconej pozycji. Myślę, że Andrzej pokaże, że potrafi walczyć. Tym bardziej, że Artur Szpilka walczył ostatnią walkę z Wilderem i pokazał gdzie są luki Amerykanina - dodał.
Powiązany Artykuł
Z miłości do sportu - zobacz poprzednie odcinki
Mateusz Fudala zaznaczył, że w wadze ciężkiej o zwycięstwie może zadecydować jeden cios. - Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że faworytem jest Wilder, ale to jest boks, tu może wydarzyć się wszystko. Pamiętajmy, że 25 lutego - to jest taka specjalna data w historii światowego boksu, bo 54 lata temu Muhammad Ali, jeszcze wtedy Cassius Clay, zaszokował świat - pokonał Sonny Listona po wspaniałej wojnie. Trzymajmy kciuki, że ta data także zapisze się złotymi głoskami w historii polskiego pięściarstwa - podkreślił.
REKLAMA
- Rozmawiałem z Andrzejem Wasilewskim - promotorem Wawrzyka - i mówił mi, że miał spore wątpliwości, żeby zgodzić się na tę walkę, ale dlaczego nie skorzystać. Pojawiła się oferta od mistrza świata. Tak samo był cztery lata temu, kiedy Andrzej dostał ofertę od Aleksandra Powietkina, wtedy się nie udało - teraz Andrzej przekonuje, że jest bardziej doświadczonym pięściarzem, lepszym, lepiej ułożonym technicznie - dodał dziennikarz "Super Expressu".
Goście "Z miłości do sportu" mówili także o innych polskich pięściarzach wagi ciężkiej, m.in. o Arturze Szpilce, Krzysztofie Zimnochu. Pokusili się również o wytypowanie zwycięzcy walki Anthony Joshua - Władimir Kliczko. Na koniec wspomnieli o Tysonie Furym. Czy ich zdaniem Brytyjczyk wróci jeszcze na ring? Zapraszamy do obejrzenia całego programu.
Gospodarze programu "Z miłości do sportu", odc. 15: Artur Jaryczewski, Jakub Czernikiewicz, PolskieRadio.pl
Goście programu: Albert Sosnowski (były mistrz świata orgaznizacji WBF) i Mateusz Fudala (dziennikarz "Super Expressu")
REKLAMA
"Z miłości do sportu" to pierwszy autorski program wideo portalu PolskieRadio.pl. Dziennikarze portalu wraz z zaproszonymi do audycji gośćmi dyskutują o najważniejszych wydarzeniach ze świata sportu. We wspólnej debacie staramy się odsłonić kulisy zmagań sportowców i zanalizować najciekawsze wydarzenia. Rozmawiamy o sukcesach i porażkach polskich sportowców.
REKLAMA