- Biesiedin został sfaulowany w 99. minucie meczu ze Szwecją, zaledwie osiem minut po wejściu na boisko
- Piłkarz uda się teraz na Ukrainę, gdzie przejdzie szczegółowe badania
Euro 2020: pogromcy Polaków pokonani. Ukraina zwycięża rzutem na taśmę
Czekają na szczegółowe badania
We wtorkowym meczu Biesiedin pojawił się na boisku od początku dogrywki, tj. od 91. minuty. Po zaledwie ośmiu został brutalnie sfaulowany przez Marcusa Danielsona. Szwed trafił wyprostowaną nogą w kolano Ukraińca, za co otrzymał czerwoną kartkę.
Biesiedin musiał zostać zmieniony (zastąpił go Wiktor Cygankow), a w środę potwierdzono, że uraz jest poważny i w tegorocznym Euro już nie wystąpi.
- Nie możemy liczyć na Biesiedina w następnych meczach. Jest zmuszony opuścić zespół i wrócić do Kijowa na szczegółowe badania - przekazał Szowkowski.
Uszkodzone więzadło?
Ukraińskie media napisały, że podejrzewa się uszkodzenie więzadła krzyżowego. W spotkaniach grupowych Biesiedin wchodził na boisko z ławki przeciwko Macedonii Północnej (2:1) i Austrii (0:1).
W sobotnim ćwierćfinale Ukraina spotka się w Rzymie z Anglią.
Czytaj także:
/empe