Ludwik Dorn

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Ludwik Dorn uważa, że Donald Tusk wyrządził dużą krzywdę Andrzejowi Czumie, desygnując go na stanowisko ministra sprawiedliwości. Były poseł PiS powiedział w "Salonie Politycznym Trójki", że Andrzej Czuma zasługuje na wielki szacunek, ale dał się  potraktować premierowi instrumentalnie.

Zdaniem Ludwika Dorna, resort sprawiedliwości będzie bez realnego szefa, bowiem respekt do Andrzeja Czumy będzie utrudniał nawet najbardziej merytoryczną krytykę. Były minister MSWiA dodał, że nowy minister nie jest świadomy roli, w jakiej jest obsadzany.

Zdaniem gościa radiowej Trójki,  Andrzej Czuma ma rozeznanie i wyczucie problematyki, którą jako minister powinien się zajmować. Nie ma jednak praktyki prawniczej - nie był ani adwokatem, ani wykładowcą prawa. Według posła Dorna może to utrudnić Andrzejowi Czumie wykonywanie obowiązków ministra sprawiedliwości.

Ludwik Dorn uważa, że powstanie sejmowej komisji śledczej w sprawie wyjaśnienia okoliczności śmierci Krzysztofa Olewnika jest dobrym posunięciem. Jego zdaniem państwo polskie w tej sprawie przez lata wykazywało opieszałość i słabość.

Ludwik Dorn wyraził przekonanie, że w tej komisji śledczej posłowie nie będą wdawać się w niepotrzebne spory.