Kazimierz Ujazdowski
Kazimierz Ujazdowski uważa, że niezaproszenie Lecha Wałęsy na wczorajszą galę z okazji święta niepodległości, było przejawem małostkowości.
2008-11-12, 08:38
Posłuchaj
Kazimierz Ujazdowski uważa, że niezaproszenie Lecha Wałęsy na wczorajszą galę z okazji święta niepodległości, było przejawem małostkowości. Były minister kultury, który był gościem Trójki, zastrzegł, że sam jest krytyczny wobec działań byłego prezydenta w latach '90.
Poseł Ujazdowski uważa, że zaproszenie należało się Lechowi Wałęsie choćby ze względu na jego zasługi jako historycznego przywódcy Rzeczpospolitej. Zdaniem Ujazdowskiego, w tym przypadku politycy powinni się wznieść ponad podziały.
Według Kazimierza Ujazdowskiego, politycy XX-lecia międzywojennego spierali się w dużo bardziej fundamentalnych kwestiach, niż obecni politycy. Mimo to, w decydujących chwilach potrafili się porozumieć. Jako przykład takiego porozumienia gość Trójki podał współpracę Józefa Piłsudskiego i Romana Dmowskiego.
REKLAMA