Ryszard Kalisz

Ryszard Kalisz pochwalił unijny kompromis, dotyczący paktu klimatyczno-energetycznego. Gość Sygnałów Dnia Programu 1 Polskiego Radia powiedział, że największym sukcesem jest zagwarantowanie funduszy na modernizację polskiego przemysłu energetycznego.

Poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej ocenił, że dzięki kompromisowi Polska może uwalniać do atmosfery większe ilości dwutlenku węgla, bez płacenia za jego emisję. Kalisz podkreślił, że wczorajsze ustalenia były zwieńczeniem udanych negocjacji, w których pomógł nam prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Dodał, że należy się za to pochwała dla premiera Donalda Tuska.

Pakiet zaakceptowany podczas szczytu w Brukseli zakłada, że do 2020 roku Unia zredukuje emisję dwutlenku węgla o jedną piątą. Polsce udało się wynegocjować korzystniejsze zapisy dla swoich elektrowni - dostaną one więcej czasu i pieniędzy na modernizację. Do 2019 roku elektrownie otrzymają część darmowych pozwoleń do emisji dwutlenku węgla.

Lewica jeszcze nie zdecydowała, jak postąpi w razie zawetowania przez prezydenta ustawy, ograniczającej emerytury pomostowe. Ryszard Kalisz powiedział, że Lewica poczeka na decyzję prezydenta.

REKLAMA

Pojutrze upływa termin, w którym prezydent musi podpisać ustawę, zawetować ją lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Gość "Sygnałów Dnia" podkreślił, że sprawa jest trudna, bowiem w przypadku niepodpisania ustawy przez prezydenta, od nowego roku wszystkie grupy zawodowe stracą prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę.

Ryszard Kalisz zarzucił koalicji rządowej, że zbyt późno uchwaliła ustawę. Podkreślił, że Lewica nie miała żadnego wpływu na jej tekst ani czas uchwalenia.