Mirosław Drzewiecki
Minister sportu Mirosław Drzewiecki zapewnił, że wprowadzenie kuratora do PZPN nie zagrozi organizacji w Polsce piłkarskich Mistrzostw Europy.
2008-09-30, 09:00
Posłuchaj
Minister sportu Mirosław Drzewiecki zapewnił, że wprowadzenie kuratora do PZPN nie zagrozi organizacji w Polsce piłkarskich Mistrzostw Europy.
Minister nie obawia się także wykluczenia polskich drużyn z międzynarodowych rozgrywek. Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia powiedział, że w ostatnich miesiącach rozmawiał o sytuacji w Polskim Związku Piłki Nożnej z przedstawicielami światowych władz piłkarskich.
Mirosław Drzewiecki podkreślił, że wyniki rządowej kontroli pokazały, że prawo w PZPN było wielokrotnie łamane. Dodał, że jako minister nie miał innego wyjścia i musiał wprowadzić kuratora. Wyjaśnił, że zarząd PZPN często podejmował uchwały, które nie leżały w jego kompetencjach. Były one wielokrotnie niezgodne z regulaminem bądź statutem PZPN. Związek nie wprowadził też pięciu dyrektyw Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej dotyczących walki z korupcją.
Minister sportu powiedział, że z wprowadzeniem kuratora nie było sensu czekać do zaplanowanych za miesiąc wyborów nowych władz PZPN. Jego zdaniem bałagan prawny w związku był tak duży, że przegrani kandydaci mogliby kwestionować wyniki głosowania. Podkreślił, że do nowych wyborów PZPN musi przystąpić z nowymi regulacjami prawnymi.
REKLAMA
Gość Polskiego Radia dodał, że w ciągu dwóch tygodni nastąpi kolejne posiedzenie Trybunału Arbitrażowego na którym zapadnie decyzja jak długo kurator pozostanie w PZPN - 1, 2 czy 3 miesiące. Jego zadaniem jest przygotowanie związku do zjazdu na którym odbędą się wybory nowych władz.
REKLAMA