Bronisław Komorowski

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Bronisław Komorowski uważa, że Jarosławowi Kaczyńskiemu nie udało się zmarginalizować Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska. W ten sposób jeden z liderów PO, gość "Sygnałów Dnia" w Programie I Polskiego Radia, odniósł się do wczorajszej debaty Tusk - Kaczyński.

Zdaniem Komorowskiego, premier Kaczyński jest jedyną osobą, która nie dostrzegła wygranej lidera Platformy w debacie. Według wicemarszałka Sejmu, to kolejny dowód na to, że szef PiS jest "oderwany od rzeczywistości". Polityk PO dodał, że to Donald Tusk wie lepiej, jak wygląda życie zwykłego człowieka. Ta wiedza - w opinii Komorowskiego - mogła mieć wpływ na wynik debaty, a później pozytywnie wpłynie na same wybory.

Odnosząc się do pytania o powyborcze koalicje, Komorowski powiedział, że jeśli zdarzy się wygrana PiS to "ta partia zafunduje nam recydywę z Samoobrony i LPR." Polityk Platformy zapewniał, że najlepszym rozwiązaniem dla Polski jest wygrana PO, bowiem - jak tłumaczył - to z jego partią "wszyscy i z lewa, i z prawa chcą zawrzeć powyborczy sojusz."

Zdaniem Bronisława Komorowskiego, wizję koalicji PO i PiS roztaczają ci, którzy chcą "ugotować Platformę Obywatelską". Jego zdaniem, mówią o tym politycy lewicy, którzy chcą udowodnić tezę, iż PO i PiS to jedna koncepcja polityczna. Według Komorowskiego, wizję takiej koalicji roztaczają rownież ci, którzy czują się zawiedzeni, że Jarosław Kaczyński zawiązał koalicję rządową z Andrzejem Lepperem i Romanem Giertychem.