Donald Tusk

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk oświadczył, że jest gotów tworzyć nowy rząd. Tusk nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie, czy zostanie premierem mówiąc, że decyzje w tej sprawie zapadną po wyborach.

Przywódca PO powiedział w Programie Trzecim Polskiego Radia, że nie chce, aby optymizm, wynikający z wyników sondaży, zdemoblizował zwolenników Platformy. Podkreślił, że trzeba poczekać do niedzieli do 20.05, aby mówić o sukcesie.

Donald Tusk powiedział, że czuje sympatię i wsparcie byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Na swoim blogu zasugerował on, że może poprzeć w wyborach Platformę. Tusk dodał, że dobre i sympatyczne twarze Prawa i Sprawiedliwości, takie jak Radosław Sikorski czy Bogdan Borusewicz, znalazły się w Platformie.

Przywódca Platforny Obywatelskiej przypomniał, że Marcinkiewicz był najpopularniejszym premierem. Dodał, że wielu ludzi zniechęciło do Prawa i Sprawiedliwości to, że jest - jak to określił - "partią zaciśniętych zębów". Tusk wyraził uznanie dla Marcinkiewicza za to, że tak długo był premierem w rządzie PiS-u.

Przywódca PO oświadczył też, że jeśli Jan Rokita wróci do polityki, to przyjmie to z zadowoleniem. Z radością powita też Rokitę, jeśli zdecyduje się działać w Platformie.

Donald Tusk przyznał, że system podatkowy w Irlandii jest stosunkowo skomplikowany. Obciążenie podatkowe obywatela jest tam jednak dużo mniejsze niż w Polsce. Tusk powiedział, że do sukcesu gospodarczego Irlandii przyczyniło się dobre wykorzystanie środków unijnych, pokój polityczny i zminimalizowanie obciążeń, nakładanych na obywateli.

Sukcesem szczytu w Lizbonie jest to, że polska delegacja w nim nie przeszkadzała. W ten sposób skomentował wyniki szczytu Unii Europejskiej przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Powiedział on, że szczyt może być początkiem odbudowy wzajemnego zaufania w Europie. Mówiąc o tak zwanym mechanizmie z Joaniny, który polska delegacja wpisała do protokołu, Tusk zauważył, że jest on korzystny dla Polski, ale także na przykład dla Niemiec. Mogą one bowiem blokować na kilka miesięcy niekorzystne dla siebie decyzje. Komentując uzgodniony w Lizbonie traktat unijny, Tusk wyraził opinię, że Unia Europejska obniżyła swoje aspiracje co do tempa integracji. Polityk PO ocenił to pozytywnie.

Donald Tusk powiedział, że PO chce zmienić konstytucję tak, aby wprowadzić jednomandatowe okręgi wyborcze, ograniczyć immunitet parlamentarny i zmniejszyć liczbę posłów. Przywódca PO przypomniał, że propozycje takich zmian Platforma złożyła w Sejmie już przed rokiem, ale nie zostały one rozpatrzone. Tusk dodał, że jest też za uniemożliwieniem osobom skazanym kandydowania do parlamentu. Przywódca PO powiedział, że korporacje zawodowe nie powinny szkodzić interesom społecznym, ale nie można ich też podporządkować państwu.

Odpowiadając premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, który powiedział, że mógłby jeszcze raz spotkać się w debacie telewizyjnej, przywódca PO powiedział, że debata odbędzie się dziś w jednej z komercyjnych stacji radiowych. Tusk zgodził się wziąć w niej udział, a premier Kaczyński - nie.