Bronisław Komorowski

Wczorajszych wypowiedzi prezydenta Rosji nie trzeba rozumieć tylko w kontekście stosunków dwustronnych. Taką opinię wyraził w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia marszałek Sejmu, Bronisław Komorowski.

2008-02-15, 07:30

Bronisław Komorowski

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Wczorajszych wypowiedzi prezydenta Rosji nie trzeba rozumieć tylko w kontekście stosunków dwustronnych. Taką opinię wyraził w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia marszałek Sejmu, Bronisław Komorowski.

Powiedział on, że wypowiedź Władimira Putina, iż Rosja może wycelować rakiety w bazy tarczy antyrakietowej, miała charakter polityczny i była obliczona głównie na użytek wewnętrzny. Komorowski podkreślił, że groźby wycelowania rakiet nie mają dużego znaczenia i Polacy nie powinni się ich bać. Dodał, że Polska nie powinna reagować histerycznie na takie wypowiedzi, gdyż jest silna obecnością w zachodnich strukturach politycznych i obronnych.

Bronisław Komorowski podkreślił, że obecny rząd rozpatruje sprawę tarczy antyrakietowej pod kątem bezpieczeństwa Polski. Dlatego w rozmowach z Amerykanami wysuwa sprawę wzmocnienia polskiego potencjału obronnego. Marszałek Sejmu dodał, że z Rosją trzeba rozmawiać nawet, jeśli nie będzie to przynosić natychmiastowych wyników.

Komentując odkrycie przez polskich astronomów układu planetarnego podobnego do Układu Słonecznego, Komorowski powiedział, że świadczy to o wysokim poziomie polskiej nauki. Dodał żartem, że nareszcie udało się odkryć "układ".

REKLAMA

Polacy popierają Platformę Obywatelską, gdyż zmieniła ona dotychczasowy styl polskiej polityki. W ten sposób marszałek Sejmu Bronisław Komorowski skomentował w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia wyniki ostatniego sondażu, opublikowane w "Rzeczpospolitej".

Platformę poparło 48 procent respondentów, a Prawo i Sprawiedliwość - 26 procent. Bronisław Komorowski powiedział, że polska polityka stała się bardziej normalna, a nowy rząd stara się rozmawiać z obywatelami, także z tymi, którzy protestują. Na niekorzyść PiS-u działają natomiast, zdaniem Komorowskiego, takie fakty, jak umorzenie długu Porozumienia Centrum przez PiS-owskiego ministra skarbu. Marszałek powiedział, że umorzenie długu oznacza, iż środowisko związane z Prawem i Sprawiedliwością chciało przerzucić koszty swego utrzymania na społeczeństwo. Komorowski podkreślił, że sprawa ta musi zostać wyjaśniona do końca. Komentując wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, według którego sędzia Barbara Piwnik jest powiązana ze środowiskami przestępczymi, Komorowski zauważył, że Kaczyński, będąc premierem, nic w tej sprawie nie zrobił.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej