Jerzy Szmajdziński

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński z LiD uważa, że poprawka PiS do ustawy ratyfikującej Traktat Lizboński jest niekonstytucyjna. Polityk LiD powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że jest przekonany, iż ekspertyzy prawne wykażą niezgodność projektu Prawa i Sprawiedliwości z Konstytucją.

Polityk lewicy uważa, że referendum w tej sprawie jest bardzo prawdopodobnym scenariuszem. Szmajdziński zaznaczył, że wtedy odpowiedzialność za decyzję o przyszłości Traktatu weźmie na siebie naród. Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia dodał, że jeśli Polacy poprą ratyfikację, prezydent będzie tylko notariuszem i nie będzie mógł wstrzymać się od jej podpisania.

Poseł LiD uważa, że referendum będzie swoistym wotum zaufania dla prezydenta Lecha Kaczyńskiego, PiS i wszystkich sił, które nie chcą Polski w Europie.

Gość Sygnałów Dnia podkreślił, że jeśli Traktat Lizboński nie zostanie ratyfikowany, będzie to wielką stratą dla całej Europy oraz dla polskiej gospodarki. Wicemarszałek Sejmu dodał, że Polska potrzebuje solidarności z Unią - w polityce energetycznej, rolnej, czy też polityce wschodniej.

Odnosząc się do inicjatywy Lecha Kaczyńskiego w sprawie ustawy o ratyfikacji dokumentu, Szmajdziński zaznaczył, że prezydent powinien stać na straży Konstytucji, a nie proponować niekonstytucyjne rozwiązania.

Wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński powiedział, że LiD wstrzymał się od głosu w sprawie nowelizacji ustawy medialnej, gdyż lewica nie chciała zająć tego samego stanowiska jak PiS, który głosował przeciwko.

Polityk dodał, że podstawowym zarzutem LiD wobec nowelizacji ustawy medialnej jest przejęcie kompetencji KRRiT przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Szmajdziński dodał, że jego ugrupowanie domaga się jasnego przedstawienia sposobu finansowania mediów publicznych oraz misji publicznej. Wicemarszałek Sejmu zaznaczył, że wszystkie te kwestie zostały przedstawione przez LiD podczas drugie czytania w formie konkretnych zapisów.

Gość Sygnałów Dnia powiedział, że jeśli Platforma nie ustosunkuje się do żądań jego partii, to nie może liczyć na poparcie LiD w przypadku weta prezydenta. Szmajdziński jest przekonany jednak, że nowelizacja ustawy medialnej trafi do Trybunału Konstytucyjnego.
Wczoraj Sejm przyjął nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Zgodnie z nią, większość obecnych kompetencji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w tym przyznawanie koncesji, zostanie przekazana do Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Nowelizacja zmienia też sposób powoływania KRRiT oraz zarządów i rad nadzorczych TVP i Polskiego Radia. W jej efekcie można będzie przerwać kadencje obecnych władz mediów publicznych. Projekt ustawy trafi teraz do Senatu.