Bogusław Ziętek, Bolesław Witczak

Przewodniczący Polskiej Partii Pracy Bogusław Ziętek powiedział, że pracownicy stoczni, którzy przyczynili się do upadku komunizmu, stali się teraz niewygodni dla rządu, gdyż szkodzą jego wizerunkowi.

2009-05-11, 08:40

Bogusław Ziętek, Bolesław Witczak

Przewodniczący Polskiej Partii Pracy Bogusław Ziętek powiedział, że pracownicy stoczni, którzy przyczynili się do upadku komunizmu, stali się teraz niewygodni dla rządu, gdyż szkodzą jego wizerunkowi.

Zdaniem Gościa Polskiego Radia, pokazuje to, że główna linia podziału w naszym kraju  przebiega między elitami politycznymi a społeczeństwem. Przewodniczący  Polskiej Partii Pracy uważa, że nasze elity polityczne nie walczą o ochronę polskich zakładów.  Przypomniał, że rządom innych krajów Unii udało się uzyskać pozwolenie  Komisji Europejskiej na pomoc dla stoczni z budżetu państwa.

Prezes Unii Polityki Realnej Bolesław Witczak powiedział, że to, iż stoczniowcy stracili miejsca pracy, jest winą obecnego systemu ekonomicznego. Jego zdaniem, stocznie można było uratować, sprzedając je na korzystnych warunkach, tak, by zostały w polskich rękach. Bolesław Witczak uważa, że system gospodarczy w Polsce nie pobudza obywateli do podejmowania inicjatywy lecz sprzyja ich bierności.

Szef UPR ocenił, że działacze  z Sierpnia '80, okupując biura poselskie polityków PO, naruszyli prawo. Bolesław Witczak uważa jednak, że rząd sam sprowokował związkowców do takiego zachowania przez swoją nieskuteczną politykę.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej