Mała frekwencja to szansa

- Niska frekwencja podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego może być korzystna dla kandydatów Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – uważają tamtejsi komentatorzy. Według ostatnich badań do urn wybiera się 29 procent uprawnionych do głosowania Litwinów.

- Niska frekwencja sprzyja partiom, które dysponują stałym i zdyscyplinowanym elektoratem – mówi IAR socjolog, Vladas Gaidys. Zaznacza, że polscy kandydaci mogą liczyć na spore poparcie na Wileńszczyźnie, gdzie mieszka wielu Polaków.

Vytautas Dumbliauskas z Instytutu Nauk Politycznych wskazuje natomiast, że elektorat polskiej partii wzrasta z roku na rok.

W 2004 roku w wyborach do litewskiego Sejmu na AWPL głosowało ponad 45 tysięcy wyborców, w wyborach samorządowych w 2007 - 58 tysięcy, a ubiegłej jesieni w wyborach parlamentarnych na AWPL głosowało prawie 60 tysięcy osób.

REKLAMA

Na liście kandydatów Akcji Wyborczej Polaków na Litwie są nie tylko Polacy, ale również Rosjanie i Białorusini.

W wyborach do Parlamentu Europejskiego o 12 mandatów dla litewskich deputowanych będzie walczyć 265 kandydatów z 15 ugrupowań.

(IAR)