Andrzej Celiński
Andrzej Celiński z koła SdPl - Nowa Lewica ocenia, że rządzący nie wykorzystali szansy na rozwiązanie problemu mediów publicznych.
2009-07-06, 08:24
Posłuchaj
Andrzej Celiński z koła SdPl - Nowa Lewica ocenia, że rządzący nie wykorzystali szansy na rozwiązanie problemu mediów publicznych.
Gość Sygnałów Dnia w Programie 1 Polskiego Radia, członek sejmowej komisji kultury i środków przekazu, uważa, że partie rządzące oraz SLD ponoszą współodpowiedzialność za sytuację w TVP. Według Celińskiego, fakt, że premier tak długo akceptuje Piotra Farfała na stanowisku p.o. prezesa TVP, bardzo źle o nim świadczy.
Do Krajowego Rejestru Sądowego ma dziś wpłynąć wniosek o zatwierdzenie zmian w zarządzie spółki. W piątek rada nadzorcza TVP powołała na p.o. prezesa zarządu spółki, w miejsce Piotra Farfała, Sławomira Siwka.
Zdaniem Celińskiego, chaos w telewizji publicznej jest dużo większy niż pokazują to media. Według niego, kryzys w TVP rozpoczął się w grudniu 2005 roku, kiedy rządy przejęli w niej ludzie związani z PiS.
REKLAMA
Andrzej Celiński zaznaczył, że sytuacja jest szczególnie poważna w Polskim Radiu. Podkreślił, że Polskie Radio - w przeciwieństwie do TVP - zachowywało podczas całej swojej historii względną niezależność od wpływów politycznych i opinia publiczna to docenia.
Celiński ocenił też, że tłumaczenie premiera, iż ustalenie kwoty minimalnej z budżetu dla mediów publicznych nadszarpnie finanse państwa, jest fałszywe. Według posła, szef rządu powinien zdawać sobie sprawę, że abonament jest między innymi po to, by uniezależnić wpływy mediów publicznych od wahań sytuacji budżetowej.
REKLAMA