Aleksander Grad
Minister skarbu państwa Aleksander Grad zamierza zbadać intencje osób, które skierowały list do katarskiego inwestora.
2009-07-23, 08:18
Posłuchaj
Minister skarbu państwa Aleksander Grad zamierza zbadać intencje osób, które skierowały list do katarskiego inwestora. Jego autorami są Szczecińskie Stowarzyszenie Obrony Stoczni i Przemysłu Okrętowego.
Gość "Sygnałów Dnia" powiedział w Polskim Radiu, że sprawą listu zajmie się prokuratura i ABW. Zdaniem ministra inicjatywa Szczecińskiego Stowarzyszenia Obrony Stoczni i Przemysłu Okrętowego jest bardzo szkodliwa i na pewno nie pomoże polskiemu przemysłowi stoczniowemu. W liście stowarzyszenie powiadamia inwestora, że majątek szczecińskiego zakładu został przejęty niezgodnie z prawem. Zdaniem prezesa Stowarzyszenia Lecha Wydrzyńskiego - doszło do tego w 2002 roku, kiedy Polski rząd bezprawnie dopuścił do upadłości Stoczni Szczecińskiej Porty Holding S.A.
Minister skarbu państwa zapewnił, że katarski inwestor nie obawia się inwestycji w polskie stocznie. Chce jednak dokonać dodatkowego audytu prawnego umowy w sprawie kupna Stoczni Szczecin. Dlatego poprosił o przełożenie terminu wpłaty do 17 sierpnia.
Minister skarbu państwa Aleksander Grad powiedział, że trzeba w najbliższym czasie rozwiązać problem finansowania mediów publicznych tak, by mogły one normalnie funkcjonować. Gość "Sygnałów Dnia" uważa, że mniejsze znaczenia ma to, z jakiego źródła będą pochodzić pieniądze.
REKLAMA
Aleksander Grad zauważył, że ministerstwo skarbu jest w trudnej sytuacji, gdyż formalnie ponosi odpowiedzialność za ogromny majątek Polskiego Radia i TVP, jednak faktycznie nie ma wpływu na funkcjonowanie spółek. Ministra skarbu reprezentuje w Radzie Nadzorczej jedna osoba, co według Aleksandra Grada nie daje mu żadnego wpływu na zarządzanie mediami publicznymi. Dlatego minister Grad ma nadzieję, że problem finansowania mediów publicznych wkrótce rozwiąże polski parlament.
REKLAMA