Zbigniew Chlebowski

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zbigniew Chlebowski zapowiedział, że Platforma Obywatelska jeszcze w czerwcu chce podjąć publiczną debatę w sprawie abonamentu radiowo-telewizyjnego. Miałyby w niej wziąć udział kluby parlamentarne, przedstawiciele mediów i środowisk twórczych. Na podstawie tej debaty ma powstać nowa ustawa.

Szef klubu PO- gość porannych "Sygnałów Dnia" w Programie I Polskiego Radia zaznaczył, że ekipie rządzącej naprawdę zależy na dobrze funkcjonujących, apolitycznych mediach. Podkreślił, że media publiczne realizujące swoją misję są potrzebne i niezbędne. Dodał jednak, że obecnie mają z tym problem, czego dowodem może być brak transmisji z Euro 2008 w Telewizji Polskiej.

Zbigniew Chlebowski powiedział, że rząd nie wycofa się z planów zlikwidowania abonamentu radiowo-telewizyjnego, gdyż- jego zdaniem- abonament jest niesprawiedliwym podatkiem, który płaciło tylko 40 procent posiadaczy odbiorników. Polityk podkreślił, że juz niedługo zostanie przedstawiony projekt, który ma zastąpić dotychczasowy sposób finansowania mediów publicznych.

Zbigniew Chlebowski zdementował informacje rosyjskiej gazety "RBK-daily" jakoby Polska była gotowa przyznać Rosji prawo do stałego monitorowania obiektów tarczy antyrakietowej.

Szef klubu Platformy Obywatelskiej zapewnił, że nie może być mowy o zgodzie na stałą obecność rosyjskich oficerów inspektorów w ewentualnej bazie antyrakietowej w Polsce. Informacje rosyjskiej gazety gość Polskiego radia nazwał "bzdurą". "Nie ma i nigdy nie będzie zgody na obecność przedstawicieli rosyjskiej armi w bazie, jeżeli ta baza w ogóle powstanie" - podkreślił Chlebowski. Jak dodał, wciąz trwają twarde negocjacje z Amerykanami na temat warunków powstania bazy.

Moskiewska gazeta „RBK-daily” poinformowała na swojej stronie internetowej, że Polska może zaakaceptować stałą inspekcję Rosjan w bazie w Polsce. Dziennik powołując się na rozmowę z Radosławem Sikorskim nie uściśla na czym miałoby polegać owe „stałe monitorowanie”.

Gazeta pisze, że Polskę zadowoli każda decyzja Stanów Zjednoczonych w sprawie budowy w naszym kraju elementów tarczy antyrakietowej. Według Rosjan, Warszawa będzie mogła dokonać modernizacji swojej armii, jeśli Amerykanie zgodzą się na przyznanie jej 20 miliardów dolarów, w ramach umowy na instalacje systemu. Gazeta dodaje, że jeśli taka kwota nie zostanie przyznana, wtedy strona polska będzie mogła interpretować rezygnację z tarczy jako gest dobrej woli wobec Rosji.

„RBK-daily” cytując źródło w polskim MSZ-ecie informuje, że sprawa rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Polsce jest bezpośrednio uzależniona od tego, kto wygra wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych.

Zbigniew Chlebowski zapewnił, że Ministerstwo Zdrowia działa normalnie po rezygnacji wiceministra Krzysztofa Grzegorka.

Dwa dni temu - w związku z oskarżeniami o korupcję- wiceminister podał się do dymisji. Wczoraj jego rezygnacja została przyjęta przez premiera. Na początku maja zrezygnował z funkcji również wiceministra zdrowia Andrzej Włodarczyk. Jako przyczynę podał problemy zdrowotne.

Zbigniew Chlebowski przypomniał, że obowiązki wiceministra przejęła szefowa resortu Ewa Kopacz. Gość Sygnałów Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia dodał, że osobiście rozmawiał z Grzegorkiem i zapewnił on, że jeśli prokuratura postawi mu zarzuty, to zrzeknie się immunitetu, zostanie też zawieszony w prawach członka Platformy.

Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PO zaznaczył, że Grzegorek był świetnym dyrektorem szpitala w Skarżysku-Kamiennej i wyprowadził placówkę z bardzo trudnej sytuacji. Gość Polskiego Radia zaznaczył, że prasowe doniesienia o rzekomej korupcji dotyczą okresu, gdy były już wiceminister był ordynatorem szpitala i nie był bezpośrednio odpowiedzialny za postępowania przetargowe.

Chlebowski powiedział, że korupcja w służbie zdrowia od wielu lat jest dużym problemem. Jak dodał, minister Ewa Kopacz wprowadziła obecnie bardzo wysokie standardy w kontaktach między lekarzami a firmami farmaceutycznymi, co pomoże rozwiązać tę kwestię. Od kilkunastu miesięcy CBA, ABW i CBŚ prowadzą też szeroką akcję związaną z kontrolą przetargów na dostawę sprzętu medycznego i leków do szpitali - zaznaczył gość Polskiego Radia. .