Jarosław Kaczyński
Prawo i Sprawiedliwość złoży dziś wniosek o wotum nieufności wobec ministra finansów Jacka Rostowskiego. Zapowiedział to w Programie Pierwszym Polskiego Radia prezes PiS Jarosław Kaczyński.
2008-06-05, 07:20
Posłuchaj
Prawo i Sprawiedliwość złoży dziś wniosek o wotum nieufności wobec ministra finansów Jacka Rostowskiego. Zapowiedział to w Programie Pierwszym Polskiego Radia prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Kilka dni temu ostrzegł on, że PiS złoży taki wniosek, jeśli minister finansów nie obniży akcyzy na paliwa. Jarosław Kaczyński powiedział, że zdaje sobie sprawę, iż koalicja ma przewagę w Sejmie - PiS złoży jednak wniosek, gdyż - jak dodał - rząd nie walczy z drożyzną, a ministerstwo finansów źle pracuje. Prezes PiS zaznaczył, że jeśli chodzi o interes obywateli, to rząd powinien przyjąć słuszne argumenty opozycji.
Komentując ogłoszony wczoraj raport Julii Pitery o nieprawidłowościach w wydatkach członków poprzedniego rządu, Kaczyński powiedział, że praca Pitery ośmiesza obecny gabinet. Dodał, że trzeba się zastanowić, co działalność Julii Pitery wnosi do polskiego życia publicznego. Zdaniem prezesa PiS, działalność ta kosztuje więcej, niż wyniosły ujawnione przez Piterę nadużycia.
Jarosław Kaczyński powiedział, że minister zdrowia Ewa Kopacz ponosi odpowiedzialność za byłego wiceministra, Krzysztofa Grzegorka. W poniedziałek podał w się on do dymisji po informacjach, że może usłyszeć zarzuty korupcyjne.
REKLAMA
Prezes Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że minister zdrowia powinna odejść ze stanowiska, gdyż nie jest w stanie przeprowadzić reformy służby zdrowia. Z kolei mówiąc o sprawie wiceministra zdrowia w jego rządzie, Jarosława Pinkasa, który jest podejrzany o korupcję, Kaczyński podkreślił, że trzeba poczekać na wynik działań procesowych w tej sprawie. Prezes PiS wyraził zadowolenie z faktu, że obecny rząd kontynuuje wielkie śledztwo w sprawie korupcji w służbie zdrowia, rozpoczęte w poprzedniej kadencji.
Komentując zatrzymanie dwóch wiceprezesów Kompanii Węglowej, Jarosław Kaczyński wyraził zadowolenie z kontynuacji walki z korupcją. Bez ostrego zwalczania korupcji nasze państwo się rozsypie - powiedział prezes PiS.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości ponownie sprzeciwił się rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Jarosław Kaczyński wyjaśnił, że rząd odpowiada konstytucyjnie za walkę z przestępczością i nie może się pozbawiać instrumentów, które temu służą.
Kaczyński dodał, że uniezależnienie się prokuratury doprowadzi do utworzenia kolejnej korporacji, co będzie niekorzystne dla społeczeństwa. Poza tym niezależna od rządu prokuratura będzie, zdaniem prezesa PiS, bardziej podatna na działania różnych grup nacisku. Jarosław Kaczyński przyznał, że w dotychczasowym systemie kontroli nad prokuraturą dochodziło do patologii, ale - jego zdaniem - istniała szansa ich naprawy. Teraz ta szansa może zostać zlikwidowana - uważa Jarosław Kaczyński, który dodał, że pomysł uniezależnienia prokuratury jest elementem koncepcji społeczeństwa, polegającej na przewadze elit nad obywatelem.
REKLAMA
REKLAMA