Jarosław Gowin
Poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin jest zdania, że lepszym kandydatem na prezydenta Stanów Zjednoczonych jest doświadczony polityk John McCain z Partii Republikańskiej.
2008-08-26, 08:25
Posłuchaj
Poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin jest zdania, że lepszym kandydatem na prezydenta Stanów Zjednoczonych jest doświadczony polityk John McCain z Partii Republikańskiej.
W rozmowie z Sygnałami Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia Jarosław Gowin przyznał jednak, że kontrkandydat MCCaina, demokrata Barak Obama, ma duże szanse na wygranie wyborów - choć jego popularność jest obecnie większa w Europie Zachodniej niż w USA.
Poseł PO uważa, że jeśli polscy politycy chcieliby kopiować rozwiązania amerykańskie, to powinni skoncentrować się na tworzeniu zaplecza ekspertów.
Jarosław Gowin podkreślił, że chodzi o całe zespoły wybitnych ekspertów, którymi partia powinna dysponować, gdy jest w opozycji - a nie dopiero wtedy, gdy zaczyna rządzić. Jarosław Gowin zwrócił uwagę na fakt, że w Stanach Zjednoczonych na rzecz rządu pracują wybitni specjaliści z najlepszych uczelni.
REKLAMA
Jarosław Gowin uważa, że Rosja jest państwem neoimperialistycznym, które próbuje odzyskać dawną, sowiecką strefę wpływów. Gość Sygnałów Dnia odniósł się w ten sposób do zapowiedzi wydania w Rosji nowego podręcznika do historii obejmującego lata 1900-1945. Według rosyjskiej gazety "Wremia Nowostiej" Katyń ma być w podręczniku nazwany "sprawiedliwą zemstą historyczną" za zagładę wielu dziesiątek tysięcy czerwonoarmistów w polskiej niewoli po wojnie 1920 roku.
Według Jarosława Gowina przykład rosyjskiego podręcznika do historii powinien być przestrogą dla polskich polityków przed niepotrzebnym nasilaniem wewnętrznych napięć. Zdaniem gościa Polskiego Radia polityka zagraniczna, obronność i bezpieczeństwo energetyczne państwa nie powinny być wykorzystywane do awantur i wzajemnych oskarżeń polityków.
Poseł Gowin przyznał w Sygnałach Dnia, że eskalacja imperialnych ambicji Rosji może być zagrożeniem dla niepodległości Polski. Zdaniem Jarosława Gowina nie należy spodziewać się wkroczenia do Polski rosyjskich wojsk, ale w zglobalizowanej gospodarce są inne skuteczne sposoby uzależniania sasiednich państw - na przykład poprzez koncerny energetyczne, które są narzędziem rosyjskiej polityki imperialnej.
Jarosław Gowin popiera kadencyjność proboszczów.
REKLAMA
Za jej wprowadzeniem opowiedzieli się wstępnie uczestnicy wczorajszych obrad Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski i biskupów diecezjalnych.
W rozmowie z Sygnałami Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia Jarosław Gowin podkreślił, że dokonująca się co kilka lat zmiana proboszcza wpłynie pozytywnie na życie parafii. Według posła będzie szansą dla Kościoła na lepsze, niż do tej pory, zapoznanie się z problemami wiernych.
Jarosław Gowin jest przekonany, że wprowadzenie kadencyjności proboszczów to głęboko przemyślany krok w dobrym kierunku. Jego zdaniem rozważane były wszystkie aspekty decyzji zarówno od strony teologicznej, duszpasterskiej, jak i socjologicznej.
Sprawa kadencyjności proboszczów wróciła po 10 latach przerwy. Wcześniej była dyskutowana podczas Drugiego Polskiego Synodu Plenarnego, który odbywał się w latach 1991-99.
REKLAMA
REKLAMA