"Jedna z osób powinna powrócić do grona komisji"
Wiceprzewodniczący klubu PO Grzegorz Dolniak dopuszcza możliwość powrotu jednego z posłów PiS do komisji hazardowej.
2010-01-06, 08:32
Poseł Dolniak, komentując w "Sygnałach Dnia" sprawę posłów Beaty Kempy i Zbigniewa Wassermanna, podkreślił, że nie poinformowali oni komisji śledczej, iż uczestniczyli w pracach nad ustawą hazardową. Musieli więc brać pod uwagę, że zostaną wyłączeni z komisji. Grzegorz Dolniak oświadczył, że nie wyobraża sobie prac komisji bez posłów Prawa i Sprawiedliwości.
Poseł Platformy Obywatelskiej podkreślił, że Beata Kempa i Zbigniew Wassermann nie mogą wrócić do komisji ze względów prawnych. Platforma zastanowi się jednak, czy jedna z tych osób nie powinna mimo wszystko znaleźć się w tym gremium.
Gość Polskiego radia wyraził nadzieję, że komisja hazardowa przyspieszy swoje prace. Dodał, że komisja chce zakończyć działalność do końca lutego i wyraził przekonanie, iż jest to możliwe.
Grzegorz Dolniak zwrócił uwagę, że byłoby niedobrze, gdyby prace komisji trwały w czasie kampanii prezydenckiej.
REKLAMA
Zapowiedział przy tym, że Donald Tusk ogłosi decyzję w sprawie kandydowania na prezydenta pod koniec zimy. Na razie premier rozważa wszystkie za i przeciw, biorąc pod uwagę, że kryzys się jeszcze nie skończył, a Polska potrzebuje sprawnego rządu. Grzegorz Dolniak dodał jednak, że jeśli Donald Tusk zdecyduje się kandydować, to będzie miał największe szanse na wygraną.
łk, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA