Declan Ganley
Jeden z przywódców ruchu eurorealistów Declan Ganley zapewnił, że jego ruch Libertas nie jest przeciwny idei Unii Europejskiej.
2009-02-02, 08:46
Posłuchaj
Jeden z przywódców ruchu eurorealistów Declan Ganley zapewnił, że jego ruch Libertas nie jest przeciwny idei Unii Europejskiej. Irlandzki polityk i biznesmen, który był gościem Sygnałów Dnia, podkreślił jednak, że dla dobra Wspólnoty Traktat Lizboński musi zostać odrzucony. Declan Ganley otworzy dziś w Warszawie biuro siedziby swojego stowarzyszenia Libertas, które lobbuje na rzecz odrzucenia tego dokumentu.
Gość Polskiego Radia wyjaśnił, że Traktat Lizboński oddaje w ręce Brukseli ponad 60 ważnych obszarów suwerenności poszczególnych państw i podporządkowuje prawa tych krajów prawu europejskiemu. Jako przykład działań antydemokratycznych wskazał artykuł 48 Traktatu, umożliwiający późniejszą zmianę dowolnego zapisu tego dokumentu bez zgody tych, którzy go przyjęli. Jego zdaniem walka z traktatem jest próbą uratowania demokratycznej wizji Europy. Gość Polskiego Radia zaznaczył, że Unia powinna doprowadzić do odrodzenia i zmiany dotychczasowego kierunku reform.
Declan Ganley jest irlandzkim biznesmenem i milionerem. Dzięki jego wsparciu dla kampanii wyborczej eurorealistów udało się przekonać większość Irlandczyków do głosowania przeciwko ratyfikacji traktatu lizbońskiego.
REKLAMA