Abp Sławoj Leszek Głódź
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź uznał za konieczny apel Episkopatu Polski o zaprzestanie sporów wokół miejsca pochówku prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Metropolita gdański, powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że w obliczu tragedii trzeba uszanować ból rodzin i powagę chwili.
2010-04-16, 07:53
Arcybiskup powiedział, że prezydent Lech Kaczyński marzył o Polsce wielkiej, ale umiejscowionej w sposób nowoczesny w Europie. Czerpał z ducha marszałka Piłsudskiego i, jak się wyraził arcybiskup Głódź, może ten sen jego przyszłości będzie dojrzewał poprzez Wawel, poprzez szmer i szept dziejów, a także i ducha marszałka Piłsudskiego. To ma wszystko swoje ogromne przeznaczenie - powiedział metropolita gdański.
Arcybiskup Głódź zwrócił uwagę na godną postawę władz państwowych i wojska w obliczu katastrofy. Wyraził też przekonanie, że naród z Bożą pomocą poradzi sobie z jej skutkami. Segmenty państwa funkcjonują, dalej trzeba budować społeczeństwo obywatelskie, społeczeństwo naznaczone harmonią, poszanowaniem wszystkich obywateli - powiedział metropolita gdański. Dodał, że dzielenie Polaków na grupy i partie jest przechodnie i miałkie.
Wspominając poległego Biskupa Polowego Wojska Polskiego Tadeusza Płoskiego, arcybiskup Głódź przypomniał, że był on jego następcą na tym urzędzie. Stopniowo obejmował coraz wyższe funkcje, habilitował się i ukończył studium strategiczne Akademii Obrony Narodowej. Metropolita gdański dodał, że w katastrofie zginął też prawosławny ordynariusz wojskowy, arcybiskup Miron Chodakowski, i ewangelicki kapelan Adam Pilch. W katastrofie pod Smoleńskiem zginęło 11 kapłanów.
sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA