Janusz Piechociński o wyborach
Janusz Piechociński, wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego zapowiedział, że władze Stronnictwa w najbliższych dniach będą rozmawiać o kandydacie w wyborach prezydenckich. Gość Salonu Politycznego Trójki mówił, że dotychczas, z powodu żałoby, PSL nie prowadziło takich rozmów.
2010-04-20, 08:47
Wiceprzewodniczący PSL-u nie wykluczył, że Stronnictwo będzie próbowało porozumieć się z mniejszymi partiami, również tymi, które nie mają reprezentacji w parlamencie. Poseł nie chciał jednak sprecyzować o jakie ugrupowanie może chodzić.
Odnosząc się do bieżącej sytuacji politycznej Janusz Piechociński powiedział, że na miejscu Bronisława Komorowskiego wycofałby się z wyborów i poświęcił się przeprowadzeniu państwa przez obecny, trudny okres. Dodał, że gdyby decyzja zależała od niego, również prezes Instytutu Pamięci Narodowej powinien być wybierany w oparciu o starą ustawę, a nie nową, która czeka na decyzję o podpisie Komorowskiego.
Janusz Piechociński mówił , że będzie namawiał ludzi do tego, by podpisywali listy poparcia dla wszystkich kandydatów na prezydenta. Podkreślił, że kampania wyborcza nie może być ułomna i różne poglądy powinny mieć szansę wybrzmienia.
kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA