Balcerowicz: jestem rozczarowany debatą. W ZUS-ie się nie inwestuje
Profesor Leszek Balcerowicz skrytykował zachowanie ministra Jacka Rostowskiego podczas poniedziałkowej debaty telewizyjnej o OFE.
2011-03-22, 14:45
Posłuchaj
Po debacie Rostowski i Balcerowicz
Dodaj do playlisty
Gość Sygnałów Dnia w Polskim Radiu mówił, że minister wielokrotnie mu przerywał i jego sposób rozmowy przypominał najgorsze obyczaje niektórych polityków. - Jestem rozczarowany sposobem prowadzenia debaty – ocenił Balcerowicz.
Leszek Balcerowicz po raz kolejny powiedział, że rządowy projekt reformy o OFE opiera się na niewłaściwych przesłankach. Zdaniem ekonomisty, oszczędności powinno się szukać, zmniejszając zatrudnienie w administracji, a nie w systemie emerytalnym. Leszek Balcerowicz uważa, że zmniejszenie rosnących wydatków na administrację zmniejszyłoby dług publiczny, a przecież to jest właśnie celem rządu.
Gość Polskiego Radia dodał, że ustawę o systemie emerytalnym należy zmienić, ale w ten sposób, by zwiększyć efektywność funduszy emerytalnych, a nie tak, jak robi to gabinet Donalda Tuska. - Mamy do czynienia z przesunięciem pieniędzy z OFE, gdzie się inwestuje, do ZUS-u - gdzie się nie inwestuje – powiedział Balcerowicz.
Były minister finansów zaznaczył, że nie jest prawdą, iż - jak mówi rząd- na temat OFE toczyła się długa debata. Zdaniem Balcerowicza, prawdziwej debaty o projekcie, który nowelizuje ponad 20 ustaw, nie było. - W Polsce mamy nagminne psucie prawa. Ta ustawa jest tego przykładem – powiedział Balcerowicz.
REKLAMA
Rządowy projekt zakłada, że składka odprowadzana z naszych wynagrodzeń do OFE zostanie obniżona z obecnych 7,3 procent do 2,3 procent. Pozostałe 5 procent ma być zaksięgowane na kontach osobistych w ZUS-ie. Od 2017 roku do OFE ma być odprowadzane 3,5 procent składki a 5 procent na subkonto do ZUS-u.
Rozmowa z prof. Leszkiem Balcerowiczem na stronach Jedynki >>>
rk
REKLAMA