Roman Kuźniar: obecność Amerykanów w Polsce będzie służyć współpracy
Profesor Roman Kuźniar powiedział, że najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego dnia wizyty prezydenta Baracka Obamy w Polsce będzie spotkanie z prezydentami państw Europy Środkowej.
2011-05-27, 14:55
Posłuchaj
Doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego podkreślił, że to spotkanie wpisuje się w politykę polskiego prezydenta w stabilizowania stosunków w regionie. Gość Radiowej Trójki dodał, że wszyscy uznali, że najlepszym tematem rozmów będzie droga do demokracji.
- Dziś będzie mowa o tym co z polskiego doświadczenia ma charakter uniwersalny, jakie były dobre i złe doświadczenia - powiedział. Roman Kuźniar wyraził zadowolenie z obecnej polsko-amerykańskiej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa.
"Na tarczy miały zarabiać Stany Zjednoczone"
Doradca prezydenta Komorowskiego powiedział, że w pierwszej połowie poprzedniej dekady nie była ona na równych zasadach - zwłaszcza w kontekście wojny w Iraku i projekcie tarczy antyrakietowej. Zdaniem profesora Kuźniara projekt tarczy nie miał służyć naszemu bezpieczeństwu, a zarabiać na nim miały Stany Zjednoczone.
Profesor pochwalił natomiast dzisiejszą obecność wojsk amerykańskich na terenie Polski. Obecnie - jak podkreślił - będzie to służyć współpracy. Wyjaśnił, że wspólne szkolenie pilotów to nowy element strategii euroatlantyckiej o który walczyliśmy.
REKLAMA
- Jest to bardzo dobra rzecz, bo dzieje się to w czasach kiedy Amerykanie bardzo ograniczają swoją obecność w Europie zarówno ze względów finansowych jak i na swoją ocenę bezpieczeństwa. Dlatego też decyzja, że część swoich ludzi wysyłają do Polski jest bardzo dobrym sygnałem - ocenił Roman Kuźniar.
IAR, to
REKLAMA