Reformy i sprzęt - tego potrzeba polskiej armii

Zbigniew Pisarski (politolog): Każdy żołnierz powinien być wyposażony w sprzęt bazujący na nowych technologiach. Przysłowiowa szabla na niewiele się dziś przydaje.

2011-08-18, 19:30

Reformy i sprzęt - tego potrzeba polskiej armii
. Foto: Wikipedia/MON

Posłuchaj

"Puls Trójki", 18 sierpnia
+
Dodaj do playlisty

Wdrażanie zaleceń komisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej, kontynuowanie naboru do Narodowych Sił Rezerwowych i zakupów modernizacyjnych dla armii oraz ścisła współpraca z posłami z sejmowej komisji obrony narodowej - to priorytety, jakie zamierza zrealizować jeszcze w tej kadencji nowy szef MON Tomasz Siemoniak.

Tomasz Badowski, redaktor naczelny miesięcznika "Stosunki międzynarodowe" powiedział w audycji "Puls Trójki", że polska armia obecnie nie jest zdolna do obrony naszych granic.

 - Obecnie wojskowy potencjał Białorusi i Rosji pozwoliłby tym krajom na zajęcie terytorium Polski – podkreślił Badowski.

Obejrzyj galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

REKLAMA

Zbigniew Pisarski, doradca prezydenta do spraw strategicznego bezpieczeństwa narodowego, przekonywał w "Pulsie Trójki", że profesjonalna armia zawodowa jest najlepszym rozwiązaniem w obecnej sytuacji geopolitycznej.

Jego zdaniem zawodowi żołnierze powinni mieć dostęp do sprzętu bazującego na najnowszych technologiach. - Jeżeli sto tysięcy żołnierzy, których posiadamy, wyposażymy odpowiednio, to będą skuteczniejsi niż liczący o wiele więcej liczebnie przeciwnik. Przysłowiowa szabla na niewiele się dziś przydaje - wyjaśnia doradca prezydenta.

Były wiceminister obrony Romuald Szeremietiew napisał w artykule cytowanym w "Pulsie Trójki", że Polska, reformując armię, zlekceważyła rekomendacje amerykańskiego think thanku sprzed wstąpienia naszego kraju do NATO. Amerykańscy specjaliści zalecali, by nasz kraj skupił się na realizacji czterech etapów: stworzenia sił zdolnych do obrony granic, stworzenie jednostek, dzięki którym będziemy zdolni do wsparcia najbliższych geograficznie sojuszników, działania na terenie całej Europy oraz misje poza Europą.

gs

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej