"Kommiersant": Wizyta prezydenta Nikaragui w Rosji
Rosyjskie media uważają, że Kreml zechce odwdzięczyć się Danielowi Ortedze między innymi za uznanie niepodległości Osetii Południowej i Abchazji.
2008-12-18, 08:00
P rezydent Nikaragui rozpoczyna wizytę w Moskwie. Rosyjskie media uważają, że Kreml zechce odwdzięczyć się Danielowi Ortedze między innymi za uznanie niepodległości Osetii Południowej i Abchazji.
Gazeta Kommiersant pisze, że Nikaragua na razie nie ma co liczyć na pomoc przy realizacji dużych inwestycji. Rosyjskie firmy również raczej nie zdecydują się w czasie spadku cen ropy na poszukiwanie złóż ropy u wybrzeży Nikaragui. Pomysł budowy biegnącego przez ten kraj kanału łączącego Ocean Atlantycki i Spokojny też będzie trudno zrealizować w sytuacji, gdy niedługo zakończy się modernizacja Kanału Panamskiego.
Dziennik Kommiersantinformuje, że na razie najlepsze perspektywy ma współpraca w sektorze rolniczym. Już zapadła decyzja o zwiększeniu eksportu nikaraguańskich produktów spożywczych do Rosji.
Nie wiadomo jednak, czy Nikaragui opłaci się przyjaźń z Rosją. Stany Zjednoczone i Unia Europejska niedawno zapowiedziały obcięcie pomocy finansowej dla Managui w wysokości 250 milionów dolarów z powodu nieprawidłowości podczas wyborów lokalnych. Rosja obawia się też poważnie inwestować w Nikaragui, ponieważ antyrosyjska opozycja jest w tym kraju silna.
REKLAMA
REKLAMA