"FAZ": Angela Merkel sprzeciwiła się rozszerzeniu mandatu Bundeswehry w Afganistanie
Kanclerz Angela Merkel sprzeciwiła się określeniu dokładnego scenariusza wycofania niemieckich żołnierzy z Afganistanu. Jak powiedziała, ponowne otwieranie dyskusji na ten temat byłoby fałszywym sygnałem.
2008-11-30, 12:14
Kanclerz Angela Merkel sprzeciwiła się określeniu dokładnego scenariusza wycofania niemieckich żołnierzy z Afganistanu. Jak powiedziała, ponowne otwieranie dyskusji na ten temat byłoby fałszywym sygnałem.
W wywiadzie dla niedzielnego wydania "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Merkel oceniła, że debata na temat zakończenia mandatu Bundeswehry w Afganistanie byłaby na rękę siłom, które chcą zdestabilizować ten kraj.
Jak dodała, niemiecki rząd chce zrealizować w tym kraju trzy cele. Wyjaśniła, że Afganistan powinien być w stanie sam się bronić, mieć stabilny rząd i skutecznie działające siły bezpieczeństwa. "Jeśli te cele zostaną osiągnięte, Afganistan nie będzie potrzebował wsparcia naszych żołnierzy" - podkreśliła szefowa niemieckiego rządu.
Kanclerz Merkel sprzeciwiła się rozszerzeniu mandatu Bundeswehry w Afganistanie. Zwróciła natomiast uwagę, że stabilizacja w tym kraju zależy od sytuacji w całym regionie, między innymi od tego, w jaki sposób rozwiązany zostanie konflikt wokół irańskiego programu nuklearnego. Dodała, że liczy na to, iż nowemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych Barackowi Obamie uda się przyspieszyć dyskusję na ten temat.
REKLAMA
REKLAMA