"The Sunday Telegraph": Zmierzch Royal Navy

Londyński The Sunday Telegraph pisze o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą redukcję okrętów brytyjskiej marynarki wojennej.

2008-12-07, 15:59

"The Sunday Telegraph": Zmierzch Royal Navy

Londyński The Sunday Telegraph pisze o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą redukcję okrętów brytyjskiej marynarki wojennej. Gazeta donosi też o niezadowoleniu oficerów Royal Navy, którzy skarżą się na nadmiar zadań w ramach misji międzynarodowych.

Sunday Telegraph zauważa, że po raz pierwszy od czasu wojny z Argentyną o Falklandy w 1982 roku ten południowoatlantycki archipelag pozostanie bez osłony choćby jednego brytyjskiego okrętu wojennego. „Northumberland” - jedyna fregata, która patrolowała okoliczne wody została bowiem skierowana ku wybrzeżom Somalii do walki z piractwem.

Miejsce „Northumberland” zajmie pomocniczy okręt desantowy Royal Navy z głównie cywilną załogą. Oficerowie marynarki twierdzą, że oznacza to pozostawienie Falklandów bez obrony przed ewentualnym ponownym zajęciem przez Argentynę.

Podkreślają, że Royal Navy jest w stanie upadku, a w razie prawdziwej wojny z zaawansowanym technicznie przeciwnikiem uległaby mu w ciągu kilku tygodni.

REKLAMA

Podczas Wojny Falklandzkiej Brytyjczycy posiadali 65 fregat, dziś mają ich trzykrotnie mniej. Na domiar złego wkrótce ze służby wycofane zostaną kolejne stare okręty. Współczesna Royal Navy blado wypada w zestawieniu z tą sprzed 80 lat, gdy pomimo cięć po I Wojnie Światowej dysponowała 164 okrętami podobnej klasy.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej