"FAZ"o książce IPN nt. Lecha Wałęsy
Frankfurter Allgemeine Zeitung twierdzi, że dyskusja wokół przeszłości Lecha Wałęsy nie podważy reputacji byłego prezydenta.
2008-06-25, 11:33
Frankfurter Allgemeine Zeitung twierdzi, że dyskusja wokół przeszłości Lecha Wałęsy nie podważy reputacji byłego prezydenta. Niemiecki dziennik pisze, że pozostanie on niekwestionowanym bohaterem „Solidarności”.
W redakcyjnym komentarzu czytamy, że spór o związki Wałęsy z SB toczy się już od 1992 roku. Dziennik pisze, że mimo zarzutów i niejasności, nikomu nie udało się udowodnić tezy, że były prezydent był agentem komunistycznych służb specjalnych.
Frankfurter Allgemeine Zeitung przypomina, że z zarzutów oczyścił go również sąd lustracyjny. Zdaniem dziennika, gdyby pojawiły się nowe dokumenty pozwalające uchylić jego wyrok, Instytut Pamięci Narodowej mógłby wszcząć postępowanie.
Dziennik z Frankfurtu ocenia, że książka historyków IPN-u nie podaje nowych faktów, ani nie wyjaśnia dwuznaczności z przeszłości Lecha Wałęsy. Służy natomiast politykom prawicy, a przede wszystkim prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, którego gazeta nazywa „prywatnym wrogiem Wałęsy”. Dzięki tej publikacji mogą oni po raz kolejny głośno przypomnieć swoją tezę, że przewrót z 1989 r. był - jak nazywa to Frankfurter Allgemeine - „komunistycznym spektaklem marionetek”, w którym pozornym zmianom nie towarzyszyło rozliczenie przeszłości.
REKLAMA
REKLAMA