Rosyjskie media o wysokich cenach w moskiewskich sklepach
Wysokie ceny w moskiewskich sklepach zwróciły uwagę rosyjskich władz w tym samego premiera. Władimir Putin niespodziewanie odwiedził jeden z moskiewskich sklepów.
2009-06-25, 10:08
Wysokie ceny w moskiewskich sklepach zwróciły uwagę rosyjskich władz w tym samego premiera. Władimir Putin niespodziewanie odwiedził jeden z moskiewskich sklepów.
Gazeta Komsomolskaja Prawda pisze, że premiera Putina zainteresowały ceny mięsa. Jak się okazało sklep sprzedawał je po 335 rubli za kilogram, czyli równowartość 33 złotych. Tymczasem mięso w hurcie jest dwukrotnie tańsze. Później na naradzie rządowej Putin tłumaczył ministrom, ze marże handlowe w cywilizowanych państwach nie są tak wysokie jak w jego kraju. "W tych warunakch dochody ludności spadają, a ceny nie zmniejszają się a nawet rosną" - mówił Putin. Szef rządu obiecał, że niedługo do parlamentu zostanie wniesiona nowa ustawa o handlu.
Komentatorzy zwracają uwagę, że w Rosji rozpoczął sie właśnie sezon na świeże owoce i warzywa. Jednak moskiewski ceny mogą szokować: kilogram truskawek kosztuje 150 rubli czyli 15 złotych, kilogram tegorocznych jabłek około 100 rubli czyli 10 złotych, zaś za kilogram czereśni trzeba zapłacić co najmniej 200 rubli czyli 20 złotych.