Belgijska prasa o problemach dot. utworzenia rządu

Belgia bije rekord - już 148 dni jest bez rządu

2007-11-05, 11:51

Belgijska prasa o problemach dot. utworzenia rządu

Belgia bije rekord - już 148 dni jest bez rządu. Od czasu wyborów na początku czerwca, partiom z obu stron granicy językowej nie udaje się porozumieć. Rząd muszą stworzyć zarówno partie z francuskojęzycznej Walonii, jak i niderlandzkojęzycznej Flandrii. Najpoważniejszy kryzys polityczny w 177-letniej historii federalnej Belgii to temat numer jeden w belgijskich gazetach.

Porozumienie uniemożliwiają różnice zdań w sprawach finansowych i reforma państwa. Bogatsza Flandria domaga się większej autonomii dla regionów, na co nie zgadza się biedniejsza Walonia. Co do możliwości rozwiązania sporu gazety są sceptyczne. La Libre Belgique daje 51% szans, że się uda. A Le Soir pisze, że w najlepszym wypadku porozumienie może przynieść Święty Mikołaj. 6 grudnia minie prawie pół roku od wyborów. Dziennik Le Soir, krytykując klasę polityczną pisze, że Belgia potrzebuje dojrzałych polityków, którzy w końcu przejmą się sprawami ważnymi dla społeczeństwa, stworzą rząd i doprowadzą do rozwiązania rzeczywistych problemów.

Pogłębiające się różnice między Walonią i Flandrią spowodowały, że coraz głośniej mówi się o możliwości podziału Belgii. Dziś flamandzkie media informują, że 18 listopada odbędzie się demonstracja w stolicy przeciwko takim pomysłom. Już 125 tysięcy Belgów podpisało się pod petycją wzywającą do jedności kraju.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej