Niemiecki minister pracy o kwestii dalszego zamknięcia rynku pracy dla obywateli nowych państw unijnych
Olaf Scholz udzielił wywiadu dziennikowi „Handelsblatt” reprezentującemu niemieckie kręgi gospodarcze.
2008-02-22, 11:23
Niemiecki minister pracy opowiada się za zamknięciem rynku pracy dla obywateli nowych państw unijnych do dwa tysiące jedenastego roku. Olaf Scholz udzielił wywiadu dziennikowi „Handelsblatt” reprezentującemu niemieckie kręgi gospodarcze.
Socjaldemokratyczny minister powiedział, że kwestia dalszego zamknięcia rynku pracy po dwa tysiące dziewiątym roku nie była jeszcze omawiana z chadekami. Jest jednak przekonany, że niemiecki rząd wielkiej koalicji będzie dążył do przedłużenia restrykcji.
Olaf Scholz zwrócił uwagę, że przy bezrobociu przekraczającym trzy miliony Niemcy muszą bardzo ostrożnie podchodzić do tej kwestii. Niemiecki rynek pracy jest zamknięty dla obywateli nowych państw unijnych do dwa tysiące dziewiątego roku. Możliwe jest przedłużenie tego okresu jeszcze o dwa lata, ale w tym celu niemiecki rząd musi złożyć uzasadniony wniosek do władz Unii Europejskiej. Podczas kiedy cierpiący na brak pracowników niemiecki przemysł domaga się szybkiego otwarcia rynku pracy politycy bronią się przed wpuszczeniem do Niemiec Polaków i innych pracowników ze wschodniej Europy.
REKLAMA