„Der Spiegel": Polska milczy ws. propozycji Steinbach

Polska milczy w sprawie nowych propozycji Eriki Steinbach, ponieważ nie chce stawiać pod presją przychylnych nam niemieckich polityków. Tak pisze niemiecki tygodnik „Der Spiegel" w komentarzu na temat możliwości rezygnacji szefowej Związku Wypędzonych z ubiegania się o miejsce w radzie placówki poświęconej wysiedleniom.

„Der Spiegel" zaznacza, że strona polska nie zabiera głosu, choć żądania Steinbach - zwiększenie wpływów Związku Wypędzonych w radzie i uniezależnienie jej od rządu - są dla Polski nie do zaakceptowania. „Czy to taktyka czy też Polacy mają dośc tego tematu?" - pyta autor komentarza.

Jego zdaniem, polski rząd, przekonany, że ani kanclerz Merkel ani minister spraw zagranicznych Westerwelle nie chcą Eriki Steinbach w radzie, unika wywierania na nich presji. Mogłaby ona bowiem zwiększyć poparcie dla szefowej Związku Wypędzonych w łonie niemieckiej chadecji, a przy tym wywołać wrażenie, że Merkel i Westerwelle ugięli się pod naciskiem Polski.

Jednocześnie, jak czytamy na internetowej stronie „Spiegla", w Polsce narasta rozczarowanie, że niemieckie władze tak długo nie potrafią poradzić sobie z problemem Eriki Steinbach. „Gdyby podobne kłopoty związane z pamięcią o drugiej wojnie światowej Niemcy miały z Francją lub Izraelem, sprawa dawno już zostałaby rozwiązana" - mówi niemieckiemu tygodnikowi anonimowy polski dyplomata.

REKLAMA

pm, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Maciej Wiśniewski