"Le Monde" o europejskim niepokoju o Ukrainę i Mołdawię
Zdaniem "Le Monde", z konsultacji przed poniedziałkowym szczytem w Brukseli wyłaniają się trzy kierunki wspólnych działań wobec Moskwy.
2008-08-28, 17:52
Francuski dziennik popołudniowy Le Monde pisze o europejskim niepokoju o Ukrainę i Mołdawię. Odnośnie konsekwencji konfliktu na Kaukazie, francuska gazeta uważa, że "Europa nie jest skłonna do sankcji przeciwko Rosji".
Zdaniem Le Monde, z konsultacji przed poniedziałkowym szczytem w Brukseli wyłaniają się trzy kierunki wspólnych działań wobec Moskwy. Są to - jak pisze francuska gazeta - "mnożenie sygnałów poparcia dla Gruzji", próby zapobieżenia rozprzestrzenieniu się kryzysu na Ukrainę i Mołdawię, a także przypomnienie Rosji, że jej stosunki z Europą odznaczają się "wzajemnym uzależnieniem" i że Rosja nic nie zyska na konfrontacji. Le Monde cytuje jednego z francuskich dyplomatów, który przypomina, że Rosja potrzebuje zachodnich technologii i inwestycji.
Le Monde uważa, że Polska i kraje nadbałtyckie popierają ideę sankcji wobec Rosji, jednakże to właśnie te kraje są w największym stopniu uzależnione od rosyjskich dostaw ropy i gazu.
Za najbardziej prawdopodobną decyzję szczytu Le Monde uważa "reaktywację dyplomacji wobec wschodnich sąsiadów Unii, by powstrzymać destabilizację, którą mogliby posłużyć się Rosjanie".
REKLAMA
REKLAMA