Włoska prasa: Smutne pożegnanie Polaków z Euro 2008

Komentatorzy są zdania, że pierwszy w historii udział w finałach mistrzostw Europy nie mógł zakończyć się inaczej dla reprezentacji, trenowanej przez Leo Beenhakkera.

2008-06-17, 10:28

Włoska prasa: Smutne pożegnanie Polaków z Euro 2008

Włoska prasa pisze o smutnym pożegnaniu Polaków z Euro 2008.

Komentatorzy są zdania, że pierwszy w historii udział w finałach mistrzostw Europy nie mógł zakończyć się inaczej dla reprezentacji, trenowanej przez Leo Beenhakkera. Ma ona bowiem niewielu graczy europejskiej klasy, takich jak Artur Boruc

Potrzebny był cały splot cudów, nie zdarzył się żaden - pisze Corriere della Sera. To sprawiedliwe, dodaje największy włoski dziennik, ponieważ oprócz Brazylijczyka Rogera Guerreiro i bramkarza Celtiku Boruca, reprezentacja Polski nie ma żadnych atutów ani rytmu. Największą gwiazdą pozostaje holenderski selekcjoner, który zakwalifikowanie się Polaków do Euro 2008 określił sukcesem zamykającym jego karierę i tym samym powiedział wszystko - konkluduje Corriere.

Tymczasem La Gazzetta dello Sport właśnie Beenhakkera obarcza odpowiedzialnością za wczorajszą porażkę z Chorwacją. Zdaniem gazety, trener wpuścił na boisko Ebiego Smolarka, kiedy już było za późno. Polacy mogą tylko sobie zarzucać, że grali tak słabo, choć byli rewelacją eliminacji - uważa rzymska La Repubblica.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej