"DGP": Przedwojenne firmy zrujnują Polskę?

Przedwojenne firmy, o których dawno zapomniano, reaktywują się i żądają od Skarbu Państwa zwrotu ich mienia. Sprawę pilnie bada Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, ponieważ niewykluczone, że przy okazji oszuści chcą wyłudzić gigantyczne odszkodowania.

2010-02-01, 06:02

"DGP": Przedwojenne firmy zrujnują Polskę?

"Dziennik. Gazeta Prawna przestrzega, że przedwojenne przedsiębiorstwa mogą zrujnować Polskę. Przedwojenne firmy, o których dawno zapomniano, reaktywują się i żądają od Skarbu Państwa zwrotu ich mienia. W grę wchodzą bardzo atrakcyjne nieruchomości. Sprawę pilnie bada Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, ponieważ niewykluczone, że przy okazji oszuści chcą wyłudzić gigantyczne odszkodowania. Rząd chce przeciwdziałać możliwym nadużyciom, wprowadzając zmiany w ustawie o Krajowym Rejestrze Sądowym. Nowelizacja zakłada, że sędzia przed wpisaniem przedwojennej firmy do rejestru, będzie musiał zbadać w jaki sposób właściciele jej akcji weszli w ich posiadanie - czy drogą spadku, czy też kupując papiery od kolekcjonerów czy w antykwariacie.

Gazeta przypomina przykład firmy Giesche SA , która domaga się zwrotu nieruchomości w zabytkowym Nikiszowcu oraz wniosła do Ministerstwa Gospodarki wniosek o unieważnienie decyzji nacjonalizacyjnej przedwojennego majątku . Dziennik odkrył, że reaktywację Giesche SA przeprowadziło po 70 latach kilku trójmiejskich biznesmenów. Z lektury akt rejestrowych wynika, że w 2006 roku sędzia zdecydował o jej odrodzeniu w ekspresowym tempie. A za podstawę decyzji wystarczyło mu oświadczenie notariuszy z różnych miast w Polsce, że są u nich zdeponowane przedwojenne akcje spółki, stanowiące 99,9 proc. wyemitowanych akcji - pisze "Dziennik. Gazeta Prawna".

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej