Bankowcy: czekamy na czyny, nie deklaracje
Rynki finansowe z rozczarowaniem przyjęły rządowy program naprawy finansów publicznych - pisze "Puls Biznesu".
2010-02-01, 06:30
Gazeta zauważa, że chociaż w piątek premier Donald Tusk przekonywał, że dzięki jego propozycjom polskie finanse publiczne staną się najbezpieczniejsze w Europie, to inwestorów jego wystąpienie nie przekonało.
Dziennik cytuje ocenę Tomasza Niemca, dilera walutowego jednego z banków, który podkreśla, że to były tylko słowa, a rynki żyją konkretami, a nie deklaracjami i czekają na czyny.
Gazeta zauważa, że po przemówieniu premiera złoty początkowo zyskiwał na wartości, jednak nie potrwało to długo i kurs wrócił po paru godzinach do poprzedniego poziomu. Równie niemrawo zareagował indeksy na warszawskiej giełdzie. Inwestorzy - według dziennika - byli zawiedzeni przede wszystkim tym, że intencje premiera nie mają charakteru prawnego.
łk, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA