"DGP": szyfrant Zielonka chińskim agentem?

2009-12-22, 06:38

"DGP": szyfrant Zielonka chińskim agentem?

Najpoważniejsza hipoteza dotycząca zniknięcia szyfranta chorążego Stefana Zielonki zakłada jego zdradę i wieloletnią współpracę z chińskim wywiadem.

Najpoważniejsza hipoteza dotycząca zniknięcia szyfranta chorążego Stefana Zielonki zakłada jego zdradę i wieloletnią współpracę z chińskim wywiadem. O sprawie donosi "Dziennik Gazeta Prawna".

Gazeta twierdzi, że polski szyfrant mógł zaoferować Chińczykom bardzo wiele, bowiem doskonale znał metody komunikacji państw NATO. Z informacji "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że brał udział w szkoleniach tak zwanych nielegałów, czyli agentów wysyłanych w świat bez dyplomatycznego statusu. Zielonka przez wiele lat szyfrował depesze wojskowego wywiadu.

Zaginięcie szyfranta ze Służby Wywiadu Wojskowego ujawniono w maju 2009 roku. Wówczas służby bagatelizowały sytuację, przekonując, że najpewniej popełnił on samobójstwo. Potem jednak okazało się, że Zielonka musiał się przygotować do zniknięcia, bo zabrał ze sobą rzeczy osobiste. Nie zabrał jednak pokaźnych oszczędności, jakie miał na koncie.

Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Polecane

Wróć do strony głównej