Żebracy wykorzystują ludzką wrażliwość. "Nie dawaj"

Żebracy bezwzględnie wykorzystują ludzką wrażliwość po tragedii smoleńskiej, manipulując naszymi uczuciami. Nie dawajmy im pieniędzy - przestrzegają eksperci, którzy inicjują właśnie kampanię społeczną przekonującą do "niedawania".

2010-05-18, 06:57

Żebracy wykorzystują ludzką wrażliwość. "Nie dawaj"

"Wielokrotnie próbowaliśmy wręczać żebrakom ulotki z namiarami na jadłodajnie, schroniska czy noclegownie, ale oni odwracają się na pięcie i mówią, że znają te adresy. Dlatego jedynym wyjściem jest uświadamianie mieszkańców, by po prostu nie dawali pieniędzy" - powiedziała gazecie "Metro" Beata Pierzchała, dyrektorka Centrum Informacji i Rozwoju Społecznego, działającego przy wrocławskim magistracie.

We Wrocławiu mają się pojawić billboardy i plakaty z hasłem "Dając pieniądze, nie pomagasz", a specjalne ulotki zachęcające do "niedawania" już są rozdawane na wrocławskich ulicach. Ulotki mają wręczać swym klientom razem z rachunkami także wrocławscy restauratorzy.

W zeszłym roku władze Wrocławia prowadziły podobną akcję. Wtedy restauratorzy ocenili, że żebraków niepokojących gości ubyło, ale na krótko. Podobnie interweniowały też Poznań, Kraków, Gorzów Wielkopolski, Szczecin czy Warszawa.

to, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej