Pomimo starań słodką ikoną stolicy pozostaje wuzetka
Zygmuntówka, warszawskie ciastko, promowane rok temu przez ratusz, nie przyjęła się jako słodka ikona stolicy - pisze "Życie Warszawy".
2010-08-03, 07:33
Gazeta zwraca uwagę, że szybko o tym ciastku zapomniano.
Pomysłodawcą wprowadznia nowego ciastka, kojarzonego z Warszawą, był ratusz. W ubiegłym roku ogłosił specjalny konkurs na warszawski wypiek, który miał zastąpić wuzetkę. Powołano też specjalne jury, które w kwietniu oceniało smak, wygląd i innowacyjność smakołyków.
Nazwę ciastka - zygmuntówka - wybrali sami internauci, którzy zgłosili ponad 650 propozycji. "Życie Warszawy" przytacza wypowiedzi cukierników, którzy mówią, że zygmuntówki kupują nieliczni warszawiacy. Tymczasem ich produkcja jest kosztowna, a transport trudny.
Według specjalistów od marketingu, zabrakło strategii promocji tego ciastka. Nie ma jego reklam, nie można go kupić we wszystkich warszawskich cukierniach. I dlatego wuzetki nie udało się zdetronizować - tłumaczą.
sm
REKLAMA