Więcej wyroków będzie zapadać bez procesu?
Procesy mogą trwać o wiele krócej, jeśli tylko rząd przyjmie zmiany w procedurze karnej - pisze "Rzeczpospolita".
2010-08-17, 04:45
Procesy mogą trwać o wiele krócej, jeśli tylko rząd przyjmie zmiany w procedurze karnej - pisze "Rzeczpospolita". Przewidują one rozszerzenie możliwości dobrowolnego poddania się karze poprzedzonego ugodą z prokuratorem i pokrzywdzonym. W takim przypadku oskarżony sam składa wniosek o wymierzenie mu kary. I wtedy postępowanie kończy się już na pierwszej rozprawie.
Jest o co walczyć - uważa "Rzeczpospolita", gdyż średni czas trwania w Polsce procesu karnego przed sądem rejonowym to niespełna pół roku, ale w niektórych sądach, na przykład warszawskich - dwa lata.
Ministerstwo Sprawiedliwosci przygotowuje projekt umożliwiający składanie wniosków o wyrok bez rozprawy w sprawach poważniejszych. Zalicza się do nich wszystkie występki czyli czyny zagrożone 15-ma latami więzienia, takie jak rozbój czy nielegalna adopcja.
Dziś tymczasem z formy dobrowolnego poddania się karze korzystają przede wszystkim drobni przestępcy - włamywacze, prowadzący po pijanemu osoby znieważające policjanta.
REKLAMA
to
REKLAMA