"Pogoda zniszczyła ślady na tupolewie"
Prof. Bruno Hołyst: przez pół roku pogoda zatarła ważne ślady na wraku samolotu rozbitego pod Smoleńskiem.
2010-10-04, 10:40
Po sześciu miesiącach leżenia pod gołym niebem wszystkie ślady, jakie były na wraku tupolewa zostały zniszczone – mówi kryminolog Bruno Hołyst redaktorowi „Faktu”.
Kryminolog mówi, że po sześciu miesiącach na słońcu i deszczu na wraku nie ma śladów, które mogą być przydatne dla śledztwa. Według Hołysta są to m.in. odkształcenia powstałe w wyniku wysokiej temperatury, po zderzeniu z drzewem, a także „ewentualne dowody użycia broni, materiałów wybuchowych”.
Ślady badane przez śledczych
Wiadomo, że próbki z wraku do badań obecności m.in. materiałów wybuchowych pobrano z wraku już wcześniej.
Według badania Centrum Ekspertyz Kryminalistycznych rosyjskiego MS, nie ujawniono śladów po materiałach wybuchowych – informowała 30 kwietnia Prokuratura Generalna.
Z kolei 25 czerwca prokuratura generalna informowała, że Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie uzyskała opinię z Wojskowego Instytutu Chemii i Radiometrii w Warszawie wydaną ma podstawie badań fragmentów ubrań pochodzących z ciał ofiar katastrofy i przedmiotów należących do ofiar, a znajdujących się na pokładzie samolotu w momencie katastrofy.
REKLAMA
Z opinii wynika, że w analizowanych próbkach nie stwierdzono obecności bojowych środków trujących oraz produktów ich rozkładu. W analizowanych próbkach nie stwierdzono również obecności materiałów wybuchowych. Jak ustalili biegli, badane próbki materiałów i przedmiotów nie są źródłem promieniowania.
Fakt, pk.gov.pl
REKLAMA