"Żelazna dama Europy znowu atakuje"
Tym razem na celowniku Viviane Reding są Francja i Niemcy.
2010-10-27, 10:21
Posłuchaj
Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Viviane Reding, która ostro krytykowała Francję za masowe deportacje Romów, znowu atakuje. Belgijska gazeta "Le Soir" pisze, że tym razem na celowniku unijnej komisarz są Francja i Niemcy za propozycje zaostrzenia sankcji dla krajów, które nie trzymają w ryzach budżetu.
Paryż i Berlin porozumiały się w tej sprawie w ubiegłym tygodniu i zamierzają naciskać na zgodę całej Unii na rozpoczynającym się w czwartek europejskim szczycie.
"Żelazna dama Europy" - tak zatytułowany jest artykuł w dzienniku "Le Soir", który pisze o krytycznych opiniach Viviane Reding dotyczących wspólnych uzgodnień władz w Paryżu i Berlinie. Unijna komisarz mówi o dyrektoriacie francusko - niemieckim i podkreśla, że decyzje Unii Europejskiej nie są podejmowane w Deauville. T
o właśnie tam porozumieli się w sprawie zaostrzenia sankcji liderzy Niemiec i Francji - Angela Merkel i Nicolas Sarkozy. Jednak ich propozycje dotyczące odbierania głosu na unijnych naradach tym państwom, które przekraczają dozwolone limity, będą wymagać zmian traktatowych. "To całkowicie nieodpowiedzialne" - mówi Viviane Reding, nawiązując do problemów z ratyfikacją traktatu lizbońskiego, który wszedł w życie w ubiegłym roku.
REKLAMA
Unijna komisarz nie omieszkała też wytknąć Francji i Niemcom, że to one w przeszłości łamały dozwolone limity długu publicznego i deficytu. Tylko, że wtedy nie mówiło się o karaniu takich państw, a o złagodzeniu kryteriów.
kh
REKLAMA