Dopalacze kontratakują. W automatach
Producenci dopalaczy wprowadzają do Polski automaty z tymi substancjami.
2010-11-25, 01:00
"Rzeczpospolita" pisze, że używając zagranicznego serwera będzie można kupić żeton, który wykorzystany zostanie w dopalaczomacie.
Zdaniem firmy wprowadzającej te urządzenia na nasz rynek będzie to legalne, gdyż formalnie sprzedaż będzie się odbywała w innym państwie, a w naszym kraju dojdzie jedynie do odebrania przesyłki.
Gazeta przypomina, że ustawa antydopalaczowa zacznie obowiązywać pierwszego grudnia. Tego dnia w polskich klubach i sklepach ma stanąć co najmniej 400 dopalaczomatów. Będą wyglądać jak automat, w którym można kupić gumę do życia i zabawkę w zamykanej kulce.
Kto stoi za tą firmą? Tajemniczy 29-letni Polak, który - jak twierdzi pracownik firmy - "prowadzi różne projekty w Polsce, Czechach i Niemczech". Nie ujawnia ani jego, ani swojego nazwiska. Dystrybucją towaru zajmuje się "czeska, legalnie funkcjonująca spółka". Jednak jej przedstawiciel mówi "Rz": - Nigdy wcześniej nie zajmowaliśmy się dystrybucją artykułów kolekcjonerskich dopalaczopodobnych.
REKLAMA
Przedstawiciele firmy twierdzą, że w ciągu pierwszych czterech dni od opublikowania witryny tylko poprzez marketing szeptany mieli ponad 30 tysięcy nowych wejść na stronę internetową.
kh
REKLAMA