Zimowa komedia na stacji jak z "Misia"
W Ożarowie na stacji PKP nie słychać informacji o spóźnieniach pociągów, bo... najbliższy megafon jest w Błoniu.
2010-12-17, 00:08
Taka informację, jak z "Misia"  Stanisława Barei,  otrzymują pasażerowie - pisze "Życie Warszawy".            Okazuje się, że głośniki na stacji w Ożarowie są, ale nie  działają. Ich właścicielem jest spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, czyli  zarządcy torów. 
Jak ustaliło " Życie Warszawy", podczas modernizacji  linii numer trzy w Błoniu powstało Lokalne Centrum Sterowania, które  nadzoruje ponad 50 km torów od Gołąbek do Sochaczewa. Na większości tej  trasy są milczące nowiutkie megafony. Dyrektor Centrum wyjaśnia, że  dwaj dyżurni ruchu nie mają czasu na zapowiadanie pociągów. 
- Informowanie pasażerów to dla nich czynność dodatkowa - podkreśla.  Priorytetem, według niego,  jest bezpieczeństwo ruchu. Także sami przewoźnicy nie chcieli  wydelegować na stacje megafonistów.
sm