Wypadek na Bałtyku. Marynarz wypadł za burtę, poszukiwania zakończono

2019-01-11, 09:39

Wypadek na Bałtyku. Marynarz wypadł za burtę, poszukiwania zakończono
Poszukiwania trwały blisko 6 godzin. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Facebook/Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa

Za burtę statku towarowego, który płynął do Gdyni, prawdopodobnie wypadł jeden z marynarzy. Akcja poszukiwawczo-ratownicza trwała około ośmiu godzin. Zaginionego nie udało się odnaleźć.

Do zdarzenia doszło po godz. 1.00, gdy statek znajdował się na wysokości Władysławowa. Wiadomo, że zaginiony jest ukraińskim marynarzem. Ostatni raz widziany był na pokładzie jednostki.Gdy nie wrócił do kajuty, wszczęto poszukiwania i zaalarmowano służby.

W akcji, która trwała osiem godzin, brały udział statki Morskiej Służby Poszukiwania i ratownictwa (SAR)  "Wiatr" i "Bryza", śmigłowiec Marynarki Wojennej, jednostki Straży Granicznej i WOPR. Poszukiwania trwały na wodach zatok puckiej i gdańskiej oraz na otwartym morzu w odległości około 5 mil morskich od brzegu.

- Warunki były raczej dobre, niska fala i dobra widzialność. Jedynym problemem byłą niska temperatura wody. Szanse na znalezienie ukraińskiego marynarza żywego są bliskie zeru - powiedział w Radiu Gdańsk Rafał Goeck z SAR-u. Akcja została zakończona bez powodzenia. Nie będzie już wznawiana.

tjak/Radio Gdańsk

Polecane

Wróć do strony głównej