Dr Wojciech Myślecki: gen. Kiszczak działał z pozycji osoby, która wie bardzo dużo o innych ludziach

– Gen. Kiszczak cynicznie odsłaniał słabe strony niektórych ludzi chcących uchodzić za autorytety moralne – powiedział dr Wojciech Myślecki z Politechniki Wrocławskiej. Odniósł się w ten sposób do ostatnich publikacji listów pisanych przez gen. Czesława Kiszczaka do różnych osób z życia publicznego III RP.

2019-01-13, 19:01

Dr Wojciech Myślecki: gen. Kiszczak działał z pozycji osoby, która wie bardzo dużo o innych ludziach
Czesław Kiszczak. Foto: Andrzej Stawinski/REPORTER

Posłuchaj

13.01.19 Dr Wojciech Myślecki: „Długi cień Okrągłego Stołu przyczynił się do niskiego poziomu debaty publicznej w Polsce (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Do dokumentów dotarli dziennikarze Polskiego Radia i "Rzeczpospolitej", którzy zbadali kilkaset stron dokumentów komunistycznego aparatu bezpieczeństwa, w tym notatki osobiste oraz dokumenty z prywatnej kolekcji generała Czesława Kiszczaka. Wszystkie te materiały znajdują się w Hoover Institute w amerykańskim Stanford.

– Listy te są krótkie, ale niezwykle treściwe. Nie mają co prawda wielkiego znaczenia politycznego, ale niosą ze sobą duży ciężar gatunkowy w sferze atmosfery okresu PRL i początku III RP. Są bardzo pouczające dla ludzi, którzy chcą mienić się jako elita. Gen. Kiszczak trzymał w swoich rękach praktycznie wszystkie istotne informacje i tajemnice wielu prominentnych przedstawicieli sceny politycznej, a także życia naukowego i kulturalnego – podkreślił dr Wojciech Myślecki.

Gość Polskiego Radia 24 dodał, że z listów wypływają bardzo smutne wnioski o nie najlepszej kondycji naszych "elit". Jego zdaniem złożył się na to m.in. kompromis okrągłostołowy, który "strasznie zaciążył nad etyką życia publicznego". – Trwa to do dzisiaj. Stąd bierze się też niski poziom dialogu politycznego – zaznaczył.

Ponadto dr Wojciech Myślecki skomentował również sprawę zatrzymania Polaka i Chińczyka podejrzanych o szpiegowanie na rzecz Chin. Pierwszy z nich to były oficer ABW, drugi pracował jako dyrektor w polskim oddziale koncernu Huawei. – Przecież już od dawna wiadomo, że urządzenia produkowane przez tę firmę posiadają chipy pozwalające na kontrolę przepływu informacji. Mimo tego Huawei ma cały czas ogromny udział w naszym rynku. W kontekście zatrzymania Polaka, można to uznać za porażkę systemu selekcji i doboru ludzi do polskich służb specjalnych – wskazał.

REKLAMA

Jak dr Wojciech Myślecki ocenia wizytę włoskiego wicepremiera Matteo Salviniego w Polsce? O tym w całej rozmowie.

Gościem audycji był również historyk dr Krzysztof Madej, który mówił o przemycie sportowców w PRL.

Rozmowy przeprowadził Jerzy Jachowicz.

Polskie Radio 24/db

REKLAMA

--------------------------------

Data emisji: 13.01.2019

Godzina emisji: 17.06


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej