Unia Europejska ogranicza hałas kolejowy. Realizując to uwzględniła postulaty polskiego przewoźnika
Unia Europejska ogranicza hałas kolejowy, postulaty PKP zostały uwzględnione, a oszczędności dla polskiego rynku mogą wynieść nawet 2 miliardy złotych. W czwartek eksperci Komisji i przedstawiciele państw członkowskich zaakceptowali regulację w tej sprawie i wyłączenie z niej polskiego taboru kolejowego do 2036 r.
2019-01-31, 12:13
Posłuchaj
Problem hałasu jest inaczej definiowany w państwach o znacznym zagęszczeniu mieszkańców na kilometr kwadratowy niż w Polsce. To właśnie głównie państwa Europy zachodniej, w szczególności Niemcy i Deutsche Bahn, największy konkurent PKP już posiadający wyciszony tabor, wywierały presję na Komisję, by wprowadziła regulacje zmuszające koleje do zastosowania specjalnych nakładek na hamulce, które redukują hałas. W Niemczech wystarczyło wymienić klocki, w Polsce wymagałoby to wymiany całych wózków wagonowych.
Dla polskiego rynku kolejowego prace nad ostatecznym kształtem decyzji Komisji były bardzo ważne, dlatego PKP wspólnie z polską administracją mocno lobbowało w ostatnim czasie w instytucjach unijnych na rzecz wprowadzenia odpowiednich wyłączeń. Przed trzema laty, pod wpływem nacisków PKP, komisarze nie przyjęli przygotowanego i niekorzystnego dla polskich kolei dokumentu, nakazującego bezwzględne kosztowne przezbrojenie wagonów. Towarowy tabor kolejowy w naszym kraju operuje głównie na kołach monoblokowych. Potencjalny koszt przezbrojenia wagonów dla PKP wyniósłby ponad miliard dwieście milionów złotych, a dla całego sektora w samej tyko Polsce jeszcze więcej.
PKP zadowolone z decyzji
Szef brukselskiego biura PKP Tomasz Lachowicz powiedział Polskiemu Radiu, że jest zadowolony z dzisiejszej decyzji. Dodał, że przyjęte rozwiązania uwzględniają w pełni postulaty, które PKP forsowało w Brukseli wspólnie z Ministerstwem Infrastruktury i Urzędem Transportu Kolejowego.
- Te rozwiązania wprowadzają wyłączenie naszego taboru do 2036 r., zgodnie z postulatem PKP. Ten czas pozwoli PKP Cargo, drugiemu na unijnym rynku przewoźnikowi kolejowemu, wymienić tabor w naturalny sposób. Takie rozwiązanie jest ekonomicznie uzasadnione. Pozwoli to polskim operatorom kolejowym zaoszczędzić blisko 2 mld złotych, które mogą przeznaczyć na inwestycje - powiedział Tomasz Lachowicz.
REKLAMA
Dodał, że dzięki uzyskanym wyłączeniom PKP Cargo utrzyma swoją konkurencyjność na rynku europejskim, a zaoszczędzone pieniądze pozwolą spółce np. na zakup nowych i cichych 7 tysięcy wagonów. Dyrektor brukselskiego biura PKP dodał, że nowe przepisy odzwierciedlają również specyfikę i wykorzystanie wagonów oraz lokomotyw na sieciach szerokotorowych, pod kątem PKP LHS.
bb
REKLAMA