Protesty rolników w Warszawie. Komentarze publicystów
Około czterech godzin protestowali w środę przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie rolnicy zrzeszeni w ruchu AGROunia. W proteście uczestniczyło kilkaset osób. Na ten temat w Polskim Radiu 24 dyskutowali: Krzysztof Karnkowski (Gazeta Polska) i Łukasz Rogojsz (Gazeta.pl).
2019-02-06, 19:15
Posłuchaj
W trakcie protestu przedstawiciele AGROunii spotkali się z pracownikami Kancelarii Prezydenta. Szefowa kancelarii Halina Szymańska powiedziała, że jej pracownikom udało się przekonać przedstawiciela protestujących do wzięcia udziału w rozmowach "Porozumienia rolniczego" organizowanego przez ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego, nawet jako obserwator.
Organizatorzy protestu postulują między innymi o znakowanie żywności flagą bądź innym znakiem graficznym wskazującym na kraj pochodzenia, a także o ograniczenie napływu towarów zza granicy i odwołanie Głównego Lekarza Weterynarii.
- Ze strony rolników jest chęć wbicia klina między poszczególne ogniwa obozu władzy. Bo nie udało się z rządem, a minister Ardanowski jest jednoznacznie krytycznie oceniany przez rolników, AGROunię i pana Kołodziejczaka. Według polityków opozycji minister Ardanowski wykazuje się arogancją, brakuje z jego strony chęci pójścia na ustępstwa. Ciągle zachowuje się jak walczący związkowiec. Związkowiec trafił na związkowców i się nie dogadali. Natomiast prezydent Andrzej Duda dzięki protestowi rolników będzie miał szansę, żeby pokazać się na scenie politycznej, pokazać jakąś inicjatywę. Prezydent podczas wyborów miał bardzo dużo głosów na wsi. To dobra okazja, żeby się przypomnieć elektoratowi wiejskiemu – powiedział w Polskim Radiu 24 Łukasz Rogojsz.
Krzysztof Karnkowski również przypomniał, że Prawo i Sprawiedliwość miało bardzo wysokie poparcie na wsi. - Myślę, że cały czas w rolnikach, we wsi jest szansa na wygranie kolejnych wyborów. Tę sympatię potwierdziły ostatnie wybory. Z drugiej strony są protesty rolników i pomysł zaangażowania w to prezydenta. W przypadku protestu dotyczącego osób niepełnosprawnych również zwrócono się o mediację do prezydenta. Ale nie wiem czy udział Andrzeja Dudy coś zmieni. Kluczowe są zdolności mobilizacyjne AGROunii i to jaki procent rolników faktycznie popiera ten protest. Są głosy, że liderowi chodzi o zaistnienie w mediach. Myślę, że PiS będzie musiało pójść na jakieś ustępstwa. Ale sądzę też, że partia ta utrzyma poparcie rolników – podkreślił dziennikarz.
REKLAMA
Więcej tematów w całej audycji.
Rozmawiała Joanna Miziołek.
Polskie Radio 24/bartos
--------------------------
REKLAMA
Data emisji: 06.02.2019
Godzina emisji: 18.06
REKLAMA