"Chciał tworzyć Polskę, którą rządzić będą ludzie o czystych rękach". Pożegnanie Jana Olszewskiego

W piątek rano do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przywieziono trumnę z ciałem b. premiera Jana Olszewskiego. Hołd zmarłemu oddali m.in. premier Mateusz Morawiecki, marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Żałoba narodowa po śmierci Jan Olszewskiego rozpoczęła się o północy w nocy z czwartku na piątek i potrwa do godz. 19 w sobotę.

W porannej uroczystości w KPRM poza przedstawicielami rządu, prezydenta oraz parlamentu udział wzięła też rodzina zmarłego.

Pod kancelarią premiera zebrali się Polacy pragnący pożegnać Jana Olszewskiego. - Cudowny, wspaniały człowiek, patriota. Chciałoby się, żeby wszyscy byli tacy, jak on - mówiła pani Mirosława, która przyjechała upamiętnić premiera Jana Olszewskiego z Poznania. - Uczciwy, kulturalny, kindersztuba na najwyższym poziomie. Młodzi powinni brać z niego przykład - dodała.

REKLAMA

- Dla nas to jest wielka postać. Pamiętam jak został premierem i później jego odwołanie. Uważam, że to był wspaniały człowiek. Wielki patriota, wielki Polak - stwierdził jeden z naszych rozmówców.

"Wybitny adwokat", "sumienie narodu"

Do kancelarii premiera oddać hołd Janowi Olszewskiemu przybyli również byli i obecni politycy. - Wspominam go przede wszystkim jako znakomitego adwokata, który wielu ludziom, i mi również, bardzo, bardzo pomógł. To jest ta często zapominana strona jego życiorysu, bo oczywiście jego szczytem było sprawowanie funkcji premiera Rzeczypospolitej Polskiej. Krótki, dramatycznie zakończone, ale bardzo skuteczne - zaznaczył Marcin Gugulski, który w latach 1991-1992 był rzecznikiem rządu Jana Olszewskiego.

Jan Józef Kasprzyk określił zmarłego premiera "sumieniem narodu". - To jedna z największych postaci w najnowszej polskiej historii. Nieskazitelny moralnie człowiek, który przenosił we współczesność ideały II Rzeczpospolitej, człowiek który naprawdę był sumieniem narodu i autorytetem moralnym dla następnych pokoleń - powiedział szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

- To człowiek, który chciał tworzyć Polskę, którą rządzić będą ludzie o czystych rękach i to jego wstrząsające pytanie "Czyja ma być Polska?" pozostaje nadal aktualne - dodał.

REKLAMA

Daniel Czyżewski, PolskieRadio24.pl