Prezydent: cena działalności Żołnierzy Wyklętych była bardzo wysoka

2019-03-01, 12:00

Prezydent: cena działalności Żołnierzy Wyklętych była bardzo wysoka
Prezydent Andrzej Duda wraz z odznaczonymi i weteranami. Foto: PAP/Rafał Guz

Prezydent Andrzej Duda nadał w piątek odznaczenia państwowe Żołnierzom Wyklętym oraz osobom pielęgnującym pamięć i upowszechniającym wiedzę o ich dziejach. Pewnie nie byłoby dzisiaj prawdziwie wolnej, niepodległej, suwerennej Polski, gdyby nie tamto bohaterstwo - mówił prezydent. 

Posłuchaj

Prezydent: to ogromnie wzruszające, że można państwa docenić (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Uroczystość odbyła się w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych, w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Przemawiając do zgromadzonych prezydent podkreślił, że ma "niebywałą możliwość uhonorowania orderami przede wszystkim ludzi, którzy walczyli o Polskę - wolną, niepodległą, suwerenną, niepodległą prawdziwie". - Nie pogodzili się oni z półwolnością, z zakłamaniem, z niby niepodległością i niby suwerennością - powiedział. 

Dodał, że Żołnierze Wyklęci "zapłacili za to zazwyczaj wysoką cenę". - Spotykam oczywiście tych, którzy nie polegli, nie zostali zamordowani, przeżyli, przetrwali, ale to nigdy nie było za darmo. Cena służby ojczyźnie była ogromna - powiedział. Zwracając się do odznaczonych prezydent powiedział: "jesteście państwo bohaterami". Dodał, że bohaterami są również "najbliżsi tych, którzy polegli i zostali zamordowani", ponieważ "komunistyczne represje spadały na całe rodziny". - Cena była często bardzo wysoka - od represji, prześladowań, więzienia, katowania, poprzez odebranie możliwości rozwijania się, kariery, nauki, pracy, często po głód, biedę - powiedział. 

Prezydent wyraził wzruszenie, że można "chociaż w sposób symboliczny" docenić te osoby i ich "wielką zasługę dla Polski". - Pewnie nie byłoby dzisiaj prawdziwie wolnej, prawdziwie niepodległej, prawdziwie suwerennej Polski, gdyby nie tamto bohaterstwo, cierpienie, gdyby nie tamten trud, gdyby nie tamci Żołnierze Niezłomni, których bali się komuniści - mówił. - Bali się i cały czas mieli w tyle głowy, że mogą powrócić - dodał. 

Według Andrzeja Dudy "to właśnie dlatego zabitych i pomordowanych zakopywano w bezimiennych mogiłach. To dlatego właśnie nad miejscami ich pochówku kładziono chodniki i wylewano asfalt". - Po to, by nikt nigdy nie dotarł, aby nikt nie odnalazł, aby nie było relikwii. Ale również ze strachu, z podłego, haniebnego strachu - mówił. 

Powiązany Artykuł

Morawiecki 1200 pap.jpg
Święto bohaterów. Premier: jesteśmy winni Żołnierzom Wyklętym wieczną pamięć [RELACJA]

Odznaczenia dla bohaterów

W trakcie ceremonii prezydent odznaczył pośmiertnie Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski "za wybitne zasługi poniesione z niezwykłym poświęceniem w walce o suwerenność i niepodległość Państwa Polskiego" Franciszka Jaskulskiego ps. "Zagończyk", żołnierza Armii Krajowej i Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość", straconego w kieleckim więzieniu w 1947 r. 

Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski za "wybitne zasługi dla niepodległości RP" nadano Stanisławowi Ruskowi ps. "Tęcza", a także - pośmiertnie - Zdzisławowi Kowalczewskiemu ps. "Milczek" i Stanisławowi Kiałce ps. "Jelonek", "Bolesław" i "Szarotka". 

Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski uhonorowano Witolda Stypułkowskiego ps. "Bystry", Tadeusza Nowakowskiego ps. "Zając", Władysława Skrzypka ps. "Groźny" i - pośmiertnie - żołnierzy oddziału Franciszka Jaskulskiego "Zagończyka", poległych w czerwcu 1946 r. w bitwie z oddziałami sowieckimi pod Zwoleniem. 

Za "wybitne zasługi w obronie suwerenności i niepodległości Państwa Polskiego" Krzyż Orderu Krzyża Niepodległości nadano Tadeuszowi Baszczowskiemu ps. "Lew", Stefanowi Rojkowiczowi ps. "Gryf" oraz Antoniemu Zmitrowiczowi ps. "Wilniak". 

Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski za "wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce" i "propagowanie wiedzy o Żołnierzach Wyklętych" odebrał Jan Białostocki. Z kolei za "wybitne zasługi w działalności na rzecz upamiętniania historii Polski" odznaczono Adama Brońskiego, Bogusława Błażeja Dudka i Marka Franczaka. 

Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski za "wybitne zasługi w pielęgnowaniu pamięci o polskim czynie niepodległościowym" odebrał Robert Grzybek, żołnierz Armii Krajowej, a po wojnie członek antykomunistycznej organizacji niepodległościowej "555 Okręg Armii Krajowej". 

Złoty Krzyż Zasługi - za "propagowanie wiedzy o Żołnierzach Wyklętych" - odebrali z rąk prezydenta Dawid Chrobak i Robert Jamroz, a Srebrny Krzyż Zasługi trafił do Anny Czerwiec-Banek, Elżbiety Jeleń, Marii Łempickiej i Marleny Piekawskiej-Olszówki. Brązowym Krzyżem Zasługi odznaczono: Annę Borowik, Marka Gołąbka, Magdalenę Janeczek, Patryka Kruczka, Pawła Kurtykę, Maksymiliana Migo, Aleksandra Podgórnego i Marcina Tucznio. 

Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości za "zasługi dla Niepodległej" uhonorowano: Mariusza Charubina, Józefa Dąbrowskiego ps. "Prędki", Antoniego Jankowskiego, Stefana Kownackiego ps. "Gołąb" oraz Franciszka Przeździeckiego. 

Żołnierze Wyklęci - zobacz serwis specjalny Polskiego Radia

Uroczystość z okazji święta

W piątkowej uroczystości uczestniczyli również m.in. marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk oraz szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk. W Pałacu Prezydenckim obecni byli również m.in. wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej Krzysztof Szwagrzyk, wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera, a także szef Gabinetu Prezydenta Krzysztof Szczerski wraz z ministrami w Kancelarii Prezydenta RP i doradcami głowy państwa. 

W latach 1944-56 wskutek terroru komunistycznego w Polsce śmierć poniosło - jak szacuje IPN - ok. 50 tys. osób (inne szacunki historyków mówią, że nie więcej niż ok. 20 tys.), które zginęły na mocy wyroków sądowych, zostały zamordowane lub zmarły w siedzibach Urzędów Bezpieczeństwa i Informacji Wojskowej, więzieniach i obozach, a także zginęły w walce lub w trakcie działań pacyfikacyjnych. Ciała ofiar grzebano m.in. w utajnionych i w większości nieznanych do dziś miejscach - na i w pobliżu cmentarzy, w pobliżu siedzib aparatu bezpieczeństwa, w lasach i na poligonach wojskowych. 

Do tragedii Żołnierzy Wyklętych nawiązuje data ich dnia pamięci, która upamiętnia rocznicę stracenia z rąk funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa kierownictwa IV Komendy Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość". 1 marca 1951 r. szefowie IV Zarządu Głównego ppłk Łukasz Ciepliński, mjr Adam Lazarowicz, por. Józef Rzepka, kpt. Franciszek Błażej, por. Józef Batory, Karol Chmiel i mjr Mieczysław Kawalec ponieśli śmierć w stołecznym więzieniu na ul. Rakowieckiej. 

Inicjatorem dnia pamięci poświęconego Żołnierzom Wyklętym był prezydent Lech Kaczyński, który skierował do Sejmu projekt ustawy w tej sprawie. 

msze

Polecane

Wróć do strony głównej